Jeśli PiS realnie myślał o wygranej Nawrockiego, to musiał zakładać, iż w II turze zgarnie większą część elektoratu Konfederacji. Ba, pewnie po cichu liczono na Nowogrodzkiej, iż Mentzen otwarcie poprze Nawrockiego, a przynajmniej powie: "każdy, tylko nie Trzaskowski". Wczoraj jednak lider Konfederacji rozwiał te złudzenia. W nagraniu opublikowanym na YouTube uderzył w kandydata PiS w sposób, w jaki wcześniej tego nie robił. A potem stwierdził kategorycznie: "są pewne granice, które Nawrocki, a wy razem z nim, przekroczyliście".