Tego jeszcze nie było. Kaczyński wieszczy apokalipsę

3 miesięcy temu

Znany politolog, prof. Antoni Dudek w rozmowie z „Faktem” tłumaczy, dlaczego coraz wyraźniej spada poparcie dla PiS. I dlaczego jest to proces nieunikniony.

– Jest nim [tj. powodem] retoryka prezesa Kaczyńskiego po 15 października. Ona przemawia wyłącznie do najtwardszego elektoratu PiS-u. Do wyborców umiarkowanych kompletnie nie przemawia, bo to jest retoryka, którą nazywam apokaliptyczną – uważa prof. Dudek.

I prawdopodobnie dlatego w ciągu ostatnich dni Kaczyński zaczął zmieniać swoje przemówienia. Ba, przeprosił choćby Polaków. Co prawda w dziwaczny sposób, ale zawsze.

– W weekend nagle wprowadził do swojej wypowiedzi nowe akcenty; twierdzenie, iż doszło do błędu z Polskim Ładem czy ZUS-em dla przedsiębiorców. Prezes pierwszy raz się przyznał, iż popełniono jakieś błędy w czasie rządów jego partii. Oczywiście ma to też związek ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi – przekonuje naukowiec.

Tyle tylko, iż na nową retorykę Kaczyńskiego i jego kamaryli nikt się już nie nabierze. Za dobrze ich znamy.

Idź do oryginalnego materiału