Tarnobrzeg – info z 47 tygodnia roku 2024

tarnobrzeg.info 1 miesiąc temu

Dzisiaj o konferencji otwarcia, o fali podwyżek, o nadchodzących zmianach na lokalnym rynku medialnym (samorządy mają się pozbyć udziałów w mediach!), o Kolei Lasowiackiej, piosence Tarnobrzeżanina w kolejce na Listę Przebojów Trójki, spalarni po sąsiedzku, sesji i nadchodzących wydarzeniach.

Konferencja otwarcia

Pisałem tydzień temu o przekazie informacji z nadzieją. W sumie na konferencji otwarcia i rozliczeń nie było wielu niespodzianek, szczególnie dla osób regularnie czytających forum i tygodniówki. Było o sytuacji miasta, ale też o zaniedbaniach poprzedników, szczególnie w tematach inwestycyjnych
Kto nie oglądał całej konferencji, a szczególnie nie czytał podsumowania, niech koniecznie zajrzy do poniższego tekstu. Jest trochę ciekawostek.

Konferencja otwarcia – relacja i co z tą stanicą?

Po tej konferencji i sesji Rady Miasta wydaje się, iż Łukasz Nowak jest wyraźnie elegantszy, postawił na klasykę, a jeszcze kampanii wyborczej, czy na początku urzędowania, bywało sportowo-młodzieżowo. Piszę tę uwagę, bo ja mogę

To może dalej politycznie, ale może sesję zostawię na koniec

TVL zaprosiła do studia najmłodszego radnego tej kadencji – Adriana Turka, który zresztą jako dwójka na liście zdobył wynik lepszy niż lider konkurencyjnej listy RDT Dariusz Bożek. Mamy parę informacji o budżecie obywatelskim, w który po raz pierwszy udało się zaktywizować osiedle Serbinów, a dalej adekwatnie powtórzenia z konferencji prezydenta.

Radni przegłosowali trzy podwyżki opłat

Prezydent zaproponował, a radni przyjęli. Od przyszłego roku zapłacimy więcej podatku od nieruchomości, więcej za odbiór śmieci i więcej za parkowanie w centrum. Ciekawe, iż w tak istotnych tematach tak wielu radnych nie było ani za, ani przeciw. Dzięki temu, do wygrania głosowania wystarczyło tylko 7 głosów. Trudno mówić, iż to znaczące poparcie, ale wystarczające.

A oprócz kija jest też brak marchewki, czyli radni zdecydowali, żeby nie zaciągać zobowiązania na 150 tys. zł w celu przeznaczenia ich na dzierżawę dodatkowych dekoracji świątecznych. I znów piszę to w jednym tekście, a nie w czterech, jak gdzie indziej. Bo ja mogę

Trzy podwyżki kosztów przyjęte, a 7 radnych może stanowić większość w 21 osobowym gremium

To jak z tą „Koleją Lasowiacką”?

Niby lasowiaczczyzna to coś co łączy szerszą okolice, ale czasem już mnie zaczyna irytować, chociażby w przypadku wziętych z kosmosu i przeniesionych do Tarnobrzega „lodów lasowiackich”, jakby kręcenie lodów to była jakaś wiekowa tradycja, która lasowiacy praktykowali w swoich leśnych chatach. Przypomnę może niezorientowanym, iż Tarnobrzeg wcale nie był lasowiacki i nie jest to kultura naszego miasta, a lasowska godka nie był to nasz język. To trochę dalsza okolica, choćby Miechocin nie był lasowiacki. Jeszcze wtrącę, iż Republiki Tarnobrzeskiej wcale nie nakręcali wywrotowi Tarnobrzeżanie, tylko Lasowiacy broili w Tarnobrzegu. Do tematu.

Mamy od prezydenta Nowaka pomysł „kolei lasowiackiej”. Jako, iż w ramach Podkarpackiej Kolei Aglomeracyjnej pociągi mają jeździć tylko 50 km od Rzeszowa, to lasowiackie pociągi miałyby tworzyć dodatkowe połączena od Kolbuszowej na północ, w tym przez Tarnobrzeg i do Stalowej Woli. Pomysł doczekał się już eksperckiego komentarza, zwracającego uwagę głównie na ograniczoną trwałość projektu i czas potrzebny na uruchomienie kolei lasowiackiej. W tej sytuacji lepiej byłoby poczekać na możliwość rozwinięcia bezpośrednich połączeń z Rzeszowem. Dodatkowy aspekt to wzmacnianie Stalowej Woli.

W tym samym temacie i z podobnymi argumentami, ale z licznymi pytaniami co do idei KL została przygotowana interpelacja radnego Damiana Szwagierczaka. Po odpowiedzi powinniśmy dowiedzieć się dużo więcej.

Mamy umowę na budowę zadaszonego boiska przy SP6

Mamy umowę na budowę boiska z zadaszeniem przy SP6

Spalarnia odpadów w Stalowej Woli i spotkanie z mieszkańcami

A to jednak da się? Jak to wyglądało u nas? Przez dwa lata o projekcie wiedzieli radni i para prezydencka. Spotkań inwestora z mieszkańcami było… zero. Na projekt umowy nie można się było doczekać mimo wielu obietnic. A brak spotkań na niskim szczeblu, to brak wiedzy, brak dyskusji, brak możliwości przekazania swoich argumentów. A tak to wygląda w Stalowej Woli:

To dodam jeszcze, iż w przypadku potencjalnej inwestycji ECO na górce za parkiem też to wygląda inaczej niż z FCC i poprzednią ekipą. Od czasu jak puściłem ten temat szerzej w miasto, były już dwa spotkania z mieszkańcami, widzieliśmy wizualizacje, omówienie tematu itd. Czyli u nas też się da.

Na Barbórkę otwiera się nowa stacja benzynowa Alta-Trans

Stacja przy Warszawskiej, przy rondzie na przeciwko TPPT. Info na poniższej grafice:

Tygodnik Nadwiślański wchodzi w podcasty i…
pewnie niebawem będzie zmieniał właściciela!

Mamy kolejną inicjatywę z redakcji Tygodnika Nadwiślańskiego. Większe skupienie na cyklu materiałów wideo było zapowiadane już dawno temu, choćby były pierwsze filmy, ale wówczas jakoś się rozeszło (albo właśnie nie rozeszło). Po wejściu portalu do większej sieci, rozszerzeniu tematyki, dodaniu jakiś czas temu informacji o narodzinach i zgonach, przyszedł czas na lokalne (tematami nie tylko lokalne) rozmowy z gośćmi. Jestem przekonany, iż będzie co oglądać, a co najmniej słuchać, choćby przy jakiejś robocie (do kotleta). Tymczasem limit popularności jest typowo tarnobrzeski, tak jak w przypadku większości materiałów TVL, czy transmisji sesji Rady Miasta.

Oczywiście są i tematy chwytliwe w lokalnym wideo, a to jak kibice pokrzyczą, albo coś zdemolują, a to jest jakiś wypadek, albo inna awantura z „golasem” na boisku, grupowe wydarzenie gdzie można spojrzeć na wnuczkę, czy wybory missek w bikini. Ewentualnie jak trafi się temat o wędkarstwie czy hodowli gołębi.

Udostępniam poniżej pierwszy z odcinków podcastu, o dziennikarstwie, w tym dziennikarstwie lokalnym. Trochę się różnimy i to dobrze, bo różnorodność jest dobra. Wyraźnie zaznaczono problematykę pogłębiania i weryfikacji informacji. To rzeczywiście jest jak najbardziej zrozumiałe i oczekiwane, szczególnie w wieloosobowej redakcji, która dziennikarstwem zarabia na chleb w pełnym wymiarze godzin. Jest też silne nastawienie na interwencje, które akurat mnie szczególnie nie interesują. W dobrze zorganizowanym systemie wydaje się, iż interwencje mediów nie są potrzebne, bo działają inne mechanizmy. Ale fakt, system wciąż nie jest doskonały.
Jest też o klikach i odsłonach, bo jakoś trzeba to wszystko sprzedać. Też racja, chociaż jak patrzę na lokalny Internet, to nie widzę proporcjonalnej zależności między ilością odsłon, a ilością reklam od lokalnych przedsiębiorstw, chociażby porównując długoterminowo TN i NW24.

Sam tymczasem poczytałbym chętnie np. na temat okoliczności zawiązania koalicji, która nie istnieje, o partyjnie przyznawanych kolejnych posadach, o tym co prezydent ŁN ogłaszał w raporcie otwarcia, tylko trochę wcześniej – w czasie rządów poprzedników. A jakieś teksty krytyczne? Czy w Tarnobrzegu możemy znaleźć publikację o tym, iż książka lokalnego autora czy autorki jest średnia, a jakieś występy na scenie można było przygotować lepiej?

Media lokalne – zabrakło mi jednego aspektu

W rozmowie o lokalnym dziennikarstwie zabrakło mi dość istotnego aspektu, szczególnie w rozmowie z prezesem spółki należącej w większości do tarnobrzeskiego samorządu. A wydaje się, iż radykalne zmiany z Europy i centrali nadchodzą gwałtownie i nieubłaganie i dni mediów samorządowych są policzone.

Norbert Mastalerz obiecywał dawno temu w kampanii wycofanie udziałów miasta w MTVT i TN, całkiem przekonująco uzasadniając to wcześniej na blogu. Po przejęciu władzy ograniczył się do tylko jednego z powyższych. Zamiast MTVT mamy teraz TVL, ITV Wisła, a i tak chyba najwięcej ruchomych obrazków oglądam z NW24. Chcąc, nie chcąc, sprawdzimy, czy będzie miejsce na niezależne od samorządu papierowe czasopismo lokalne. Zakładam, iż przygotowania już trwają, bo czasu wcale nie ma wiele. Ja się wycofałem po raptem dwóch numerach „Kuriera Tarnobrzeskiego”, ale można powiedzieć, iż to był wówczas już czwarty etat. niedługo zmiany zostaną wymuszone przez rządząca koalicję POKO-Polska2050-Lewica.

Czy samorządy powinny być zaangażowane w wydawanie mediów?

W założeniach nowej Ustawy Medialnej przewidziano zakaz działalności medialnej samorządów, który ma wdrażać zalecenia Europejskiego Aktu o Wolności Mediów. Zakaz ma obejmować nie tylko samorządy, ale i wszystkie podmioty od nich zależne, takie jak samorządowe jednostki organizacyjne, spółki z udziałem Jednostek Samorządu Terytorialnego, samorządowe osoby prawne, czy związki i stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego i kontrolowane przez nie podmioty. Dokument przeszedł już etap konsultacji publicznych, a resort odrzucił argumenty strony samorządowej. Działalność informacyjna JST ma być ściśle określona i ograniczona do biuletynów informacyjnych. Na zmianę własności przewidziano 12 miesięcy vacatio legis. Ustawa ma być, według założeń, podpisywana już przez nowego prezydenta. Być może zatem los mediów samorządowych zależy jeszcze od wyniku wyborów?

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma bardzo jasne stanowisko na ten temat. W raporcie znalazł się m.in. poniższe zapisy:
„Analiza działalności tzw. mediów samorządowych wskazuje, iż co do zasady przedstawiają one informacje w sposób wybiórczy i stronniczy. Nie można wymagać od tzw. mediów samorządowych prowadzenia działalności w sposób niezależny od władz jednostek samorządu terytorialnego, w sytuacji w której te władze podejmują decyzje (również finansowe i personalne) względem tych mediów w sposób nietransparentny i dyskrecjonalny. W opinii MKiDN brak aktywności jednostek samorządu terytorialnego na rynku medialnym doprowadzi do sytuacji, w której na rynkach pojawią się nowe niezależne media lokalne, które zapewnią dostęp do szerokiej i rzetelnej informacji.”

„Jednostki samorządu terytorialnego nie mają podstawy prawnej do prowadzenia jakiejkolwiek działalności na rynkach medialnych – niezależnie czy jest to rynek prasy drukowanej, radia, czy telewizji. Rozgłośnie regionalne prowadzone przez jednostki samorządu terytorialnego, tak samo jak tzw. prasa samorządowa nie spełniają wymagań niezależności od władz jednostki samorządu terytorialnego, czy przejrzystości finansowej.”

„Poprawne funkcjonowanie lokalnych rynków medialnych wymaga, aby wszelkie działające na nich podmioty miały równe warunki konkurencyjne. Przewagi konkurencyjne tzw. mediów samorządowych nad niezależnymi mediami lokalnymi wskazują, iż jedynym rozwiązaniem mogącym zapewnić poprawne funkcjonowanie rynków medialnych jest wprowadzenie zakazu wydawania prasy przez jednostki samorządu terytorialnego. Należy ponadto podkreślić, iż celem jednostek samorządu terytorialnego nie jest konkurowanie z podmiotami prawa prywatnego, a jedynie wykonywanie zadań, które nie mogą lub nie powinny być prowadzone przez podmioty prawa prywatnego.”

„Dotychczasowa działalność mediów tworzonych przez jednostki samorządu terytorialnego wskazuje na znaczące uzależnienie decyzji redakcyjnych od decyzji wydawanych przez władze jednostek samorządu terytorialnego, co należy oceniać negatywnie także w kontekście art. 3 i art. 4 ust. 2 EMFA. Należy podkreślić, co było również wielokrotnie przyznawane przez RPO czy Regionalne Izby Obrachunkowe, iż łączenie przez jednostki samorządu terytorialnego funkcji biuletynu informacyjnego organu administracji z funkcją niezależnej prasy, której zadaniem jest sprawowanie społecznej kontroli (tzw. „public watchdog”) nad działaniem władz lokalnych jest niedopuszczalne i przeciwskuteczne.”

Pełen raport z konsultacji projektu tutaj:
https://www.gov.pl/attachment/ef7a03ac-7143-461c-9a6b-c321c2b5fea7

Stanowisko MKiDN jest stosunkowo łagodne. W sieci są apele pisane w dużo mocniejszym tonie, temat wielokrotnie poruszała chociażby Krytyka Polityczna. Szczerze – mam mieszane uczucia. TN to kawał historii, dwa razy większy kawał niż w przypadku Tinfo. Cieszyłbym się gdyby tytuł pozostał, a bardzo bym się cieszył, gdyby w nowych warunkach i przy pełnej niezależności odniósł sukces komercyjny. Zakazu wydawania prasy przez spółdzielnie mieszkaniowe nie ma, jakby co

Na koniec pierwszego Podcastu Nadwiślańskiego pada propozycja prowadzącej audycję Renaty Domki, żeby powstała idea wśród samorządów i polityków, z pulą pieniędzy na wspieranie lokalnych mediów, żeby nie musiały ulegać naciskom ze strony biznesu czy polityki, żeby mogły działać społecznie, żeby dziennikarze mieli wolność i możliwość działania jakby sami chcieli. Czyli samorząd miałby dawać pieniądze redakcjom, żeby stały się niezależne od samorządu? Temat nie jest nowy i pojawiał się z różnych stron. Przyznam szczerze, iż mnie zupełnie nie przekonuje, chociaż prywatnie oczywiście mógłbym na nim skorzystać.

Pełna rozmowa, czyli pierwszy Podcast Nadwiślański poniżej:

Przyznam, jak się pewnie domyślacie, iż najbardziej idealistyczne (zatem bliskie mi jako idealiście) finansowanie mediów lokalnych w formie dobrowolnych darowizn od czytelników, po prostu nie działa. Oczywiście bardzo doceniam to co do mnie wpłynęło i serdecznie dziękuję. Trzymając w rękach sfinansowany przez Was bas, wpięty do sfinansowanego przez Was pieca, zawsze myślę o kawodawcach bardzo ciepło.

Ok, to dzisiaj opcja wysłania kawki w środku tekstu

Nie deklaruję w tym momencie zbiórki na nic konkretnego. Jak wspomniałem raz o motocyklu, to pomysł nie znalazł u Was najmniejszego wsparcia. To pewnie z troski o moje bezpieczeństwo! Fakt, słuch już mi trochę od Waszych kawek ucierpiał.

Utrudnienia na remontowanych drogach

Utrudnienia na ul. Sobowskiej i 12-go Października

I kolejne prace na cmentarzu wojennym

Realizujemy kolejny etap prac na cmentarzu wojennym

Choinka życzeń znów przejęła rondo w centrum. I serca uczestników akcji.

Na rynku odbył się kolejny Jarmark Świąteczny

Wydaje się, iż stoisk i ludzi coraz więcej, najwięcej uwagi ściągał kowal. Nic dziwnego – dzienne 30 tysięcy uderzeń. Robi wrażenie!

Trwa Festiwal Jachowicza. Szykują się interesujące wydarzenia:

3 grudnia spektakl Katarzyny Jackowskiej-Enemuo

Między Światłem a Ciemnością – spektakl w TDK

4 grudnia warsztaty i koncert rekreacyjny z Marcinem Walasem

Muzyka lekiem na stres – Koncert Rekreacyjny Marcina Walasa w TDK

5 grudnia spotkanie z Maciejem Makselonem

Maciej Makselon w Tarnobrzegu o błędach

Inne wydarzenia

Monodram Muzyczny Barbary Garstki

Najszczęśliwszy dzień – monodram muzyczny Barbary Garstki

XXI Parada Mikołajów

11 grudnia warsztaty śpiewu tradycyjnego

Rozmaitości

Ty nie wiesz kto – Smykla Band

Poniżej kolejna piosenka z filmu „Znachorka”. Dźwięczny i melodyjny wokal, podoba mi się. Premiera filmu coraz bliżej.

Piosenka Tomasza Zielińskiego w propozycjach do Listy Przebojów Trójki

Tydzień temu wrzucałem teledysk do utworu „Stań”, a teraz nie mniej interesujące informacje. Piosenka trafiła na listę propozycji do Listy Przebojów Trójki.
To co? Głosujemy?
https://trojka.polskieradio.pl/glosowanie

Rzeczywistość fejsowa

A tu znów – wrzucam zdjęcie Leroy Merlin z połową nazwy, rzecz zupełnie bez jakiegokolwiek znaczenia, a tu duże zasięgi i 230 reakcji. Rozumiem, ale nie popieram!

Sesja Rady Miasta – krótkie notatki

Nie narzekajcie na formę, jest jak jest. 7 godzin w 2 minuty.

Z MOFu robimy:
Rynek
Tężnie na Przywiślu
Dom Kultury
Jezioro – przebudowa Mariny, kończymy już dokumentację.
Zamiast mola z wodotryskami budujemy pole namiotowe i camperowe. Na polu prowizorycznym mieliśmy 3900 osób w tym sezonie. Dokumentacja w lutym 2025. Lokalizacja ta sama.
Przebudowa ścieżki rowerowej przy Wisłostradzie, przejścia dla pieszych.
Pełna wartość to 42 mln zł, z tego 33 mln zł dofinansowania i 9,38 mln zł wkładu własnego.
To tryb niekonkurencyjny. W trybie konkurencyjnym składamy zakup autobusów niskoemisyjnych (gazowe 12 m i elektryczne 7,5 m), budowa zaplecza, bilety przez aplikację.

Inne programy
PSZOK na os. Sobów
Świetlica na os. Zakrzów
Remont kuchni dworskiej z kawiarnią i restauracją, 2-3 kwartał 2025 starania o środki.
Zielona transformacja ze środków szwajcarskich i norweskich.
W planie dofinansowanie budowy i rozbudowy instalacji do produkcji energii odnawialnej, z magazynami energii, coś jak kontynuacja projektu mikroinstalacji OZE z 680 tarnobrzeskich dachów.
Będziemy składać wniosek na remont jednej nitki Wisłostrady z rezerwy ministerialnej i budowę ul. Wakacyjnej z Siarkowej.
Renowacja obiektów zabytkowych – elewacja Senior Plus na Sandomierskiej. Wiadomo.

Damian Szwagierczak
A propos inwestycji ECO w tej lokalizacji. Przydałoby się miejsce dla dzieci, w tym przyjezdnych – tak jak kiedyś pewne stowarzyszenie chciało. Za parkiem miał być ośrodek hipoterapii z rehabilitacją i lecznicą, gród rycerski, park linowy, tory saneczkowe, baśniowy park itd. to chyba o tym mowa?
Może Tarnobrzeska Atlantyda – wioska Machów, park miniatur, żeby były atrakcje również gdy nie ma dobrej pogody.

Norbert Mastalerz
Kuchnia dworska nie jest priorytetem. Startujemy, bo jest program. Nastawienie na plan i porządek, a nie od okazji do okazji.
Pod powierzchnią rynku może wyjść niespodzianka, na którą nie jesteśmy przygotowani. Zakładam, iż w infrastrukturze wodnej, coś jak niespodzianka z basenem.
Strefa płatnego parkowania eliminuje plac Bartosza Głowackiego, nie sprzyja rozwojowi usług i handlu.
Problemem TDK jest brak miejsc, 319 miejsc na widowni to za mało. Może warto ściągnąć z czegoś innego, a tu dorzucić.
Czwórmiasto było zakładane 4 razy przez 4 prezydentów. Czy udało nam się zarejestrować podmiotowość? Bo się okazało, iż choćby nie złożono wniosku o rejestrację stowarzyszenia do KRS.
Od 11 lat nie możemy skończyć pomieszczeń pod stadionem miejskim, a rozpoczynamy nowe inwestycje.
Priorytetem miasta powinna być promocja. Jesteśmy miastem, które (na Podkarpaciu wśród miast prezydenckich) wydaje najmniej na promocję.

Łukasz Nowak
Rozrywka będzie, ale nad Wisłą – centrum rekreacji.
W okolicy stawu przy inwestycji ECO użytek ekologiczny, dla równowagi.
PSZOK i Bema umożliwia dofinansowane uzbrojenie terenów inwestycyjnych, to też pierwsze kroki w stronę własnej spółki. Nie udało się w przyszłym roku wejść w osuszanie terenu.
TDK – pierwszy projekt był bardzo ambitny z rozbudową sali i to rzeczywiście jest problem. jeżeli wydarzenie kosztuje 60 tys. zł to przy 320 miejscach drogie bilety. Dobrze by było 500, albo chociaż 400 i nad tym pracujemy. Jest pomysł na remont budynku FRAMu w ramach Fenixa.

Wacław Golik
Altany śmietnikowe są zbyt małe, nie ma gdzie wrzucić segregacji, to wrzucają do zmieszanych. PSZOK w Sobowie – już są ogromne ilości gabarytów przy altanach. Przy opcji wywożenia do Sobowa będzie tylko gorzej.

Płatne parkowanie
2024 wpływy około 600.000 koszty około 160.000.
Po podwyżce szacowane 750.000 wpływów i 200.000 zł kosztów.
Dochodzą jeszcze koszty osobowe Straży Miejskiej.

Argument SM za podwyżką – jest za tanio i zostawiają samochody na cały dzień, czyli znów nie ma rotacji, a rotacja jest głównym celem. Stawki narzuca ustawa o drogach publicznych – 2 i 3 godz. po 20% drożej.

Rosną opłaty za dzieci w przedszkolu powyżej bezpłatnych 5 godzin.
Nowa opłata to 1,40 zł/godz., było 1,00 zł/godz. Niby o 40%, ale wciąż 5 godzin za free.

Oświata – przenieśliśmy na przyszły rok dwie raty składek, w porozumieniu z dyrektorem ZUSu, do 3,5 mln zł każda rata plus opłata prolongacyjna.

Śmieci – mamy 33500 deklaracji śmieciowych.

Norbert Mastalerz
Wierzę w prezydenta Nowaka – młody, chcący zmieniać nasze miasto. A dalej po raz kolejny narzekanie na urzędników.
Ile lat będziemy się zgadzać na dziadostwo (brak segregacji śmieci)? Problem mają prezesi wspólnot mieszkaniowych. Przez brak segregacji śmieci rosną z 300 na 600 za ten sam kontener.
NM o Dariuszu Bożku
Czy Dariusz Bożek (postać historyczna) – erudyta, elokwentny – kreował rzeczywistość budżetową, czy akceptował w postaci podpisu?
NM o Łukaszu Nowaku
Jest Pan uczciwym człowiekiem, który miał wnieść nową jakość, a ma pan wokół siebie kombinatorów, którzy uważają, w roli naczelników, radnych za debili, którzy mają podnieść łapkę i iść do domu. To a propos uzasadnienia do uchwały o śmieciach. jeżeli komuś się nie chce, niech idzie na emeryturę. jeżeli ktoś się wypalił – trzeba postawić na młodych.

Ewentualna spalarnia – wielka firma, dałaby mieszkańcowi raz na miesiąc bochenek chleba z Koprzywnicy (6 zł), a sama zarabiała bez kontroli.
System kaucyjny, który prawie zlikwiduje żółte worki, wchodzi dopiero w 3 kwartale 2025, z dużym opóźnieniem. Przećwiczymy, a sami mamy w tym czasie przeanalizować i przygotować optymalny system, dostosowany do naszego miasta. Będą to koszty, ktoś musi w tym pomóc.

Dzierżawione światełka
Norbert Mastalerz
Skoro oszczędzamy, niezależnie od ozdób świątecznych, to jak z oświetleniem elewacji kościołów z miejskiej sieci? Na oświetleniu Zamku Dzikowskiego oszczędzamy.

Tinfo: Robiło się zabawnie, kiedy radni prezydenccy odpierali argumenty o tym jak ważne jest duchowe przeżywanie świąt, a nie powierzchowność i światełka na pokaz. Światełek dodatkowych nie będzie, nie będzie też wielkiego plastikowego stożka, który na rynku od paru lat robił za choinkę. Mam mieszane uczucia. Wizualnie bardzo mi się ten stożek podobał, ale ideowo już mniej. W końcu mamy na rynku żywą choinkę, chociaż nie tak wysoką i z nieco krzywym czubkiem.

O MRM

Sławomir Partyka
Co zrobić z Młodzieżową Radą Miasta, którą mamy w statucie, a coraz mniejsze szanse na kolejną.

Norbert Mastalerz
Był kryzys, był problem w szkołach już na etapie kompletowania komisji wyborczych. jeżeli młodzież nie czuje potrzeby takiej edukacji, nie róbmy nic na siłę. Kiedyś to było elitarne (2012), ale czasy się zmieniają. Dzisiaj ciężko młodych ludzi zaangażować do aktywności obywatelskiej. Chcemy powołać ciało, którego nie czują młodzi ludzie.

Waldemar Stępak
Skończyła się kontrola NIKu naszej obwodnicy. Chcielibyśmy poznać wyniki kontroli czy wszystko było ok.
Intersujące pytanie, czekam na odpowiedzi.

Tyle na dzisiaj. Sporo literek, minimum odsłon, pełna wolność pisania. A finansowo nie ma to wielkiego sensu

Idź do oryginalnego materiału