Tak wściekłego go nie widzieliście! Obrażony Kowalski uciekł ze studia. „Nigdy nie wrócę”

Janusz Kowalski obraził się na dziennikarkę Polsat News Agnieszkę Gozdyrę i wyszedł ze studia podczas programu. – Już do pani nigdy nie przyjdę – mówił nadąsany poseł. Kowalski się obraził! Czy to przedszkole czy polityczny program? Janusz Kowalski zachowywał się, jakby był w tym pierwszym. Poseł PiS gościł w programie „Debata Dnia” na antenie Polsat News, ale nie spodobał mu się przebieg rozmowy na temat badania przyczyn katastrofy smoleńskiej i wraku prezydenckiego samolotu. – Oddaliście wszystkie dowody stronie rosyjskiej. Kto oddał wrak Rosjanom? – grzmiał Kowalski w stronę obecnej w studio Karoliny Pawliczak z KO. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra przypomniała, iż PiS przez osiem lat rządów nie odzyskał wraku Tu-154M. – Kto go przekazał?! Niech się pani przygotuje do programu! Tusk zostawił wrak Rosjanom, a pani mówi… Pani mówi nieprawdę! Pani broni rosyjskiej narracji! I z czego się pani cieszy – rzucał agresywnie Kowalski, nie dając dziennikarce dojść do słowa. – Ja przepraszam bardzo, wychodzę. Nie będę tej putinowskiej narracji słuchał – stwierdził nagle polityk PiS, zerwał z siebie mikrofon i opuścił studio. – Bardzo żałuję, iż pan wychodzi, bo miałam kilka pytań o Donalda Trumpa. Może pan wróci? – zapytała lekko zniesmaczona, lekko rozbawiona przedszkolnym zachowaniem kredkowego posła dziennikarka. – Już do pani nigdy