Tak upadają rosyjskie giganty. Potęga Gazpromu runęła z hukiem. By przetrwać, musi produkować pralki

Zdjęcie: Logo Gazpromu w Belgradzie, 8 stycznia 2025 r.; po prawej stronie Władimir Putin w Murmańsku, 27 marca 2025 r.


Nad Gazpromem zawisły czarne chmury. Od utraty blisko 60 proc. eksportu po rosyjskiej agresji na Ukrainę gigant naftowy powoli pogrążał się w problemach. Gwoździem do trumny okazała się decyzja Chin, które odmówiły budowy nowego gazociągu Siła Syberii 2, w którym Moskwa pokładała ogromne nadzieje. W efekcie Gazprom zmuszony był do redukcji zatrudnienia — i do wyjścia poza sprzedaż ropy. Zdaniem osób zaznajomionych z planami firmy zamierza ona zająć się dodatkowo produkcją sprzętu AGD dla Rosjan.