W ciągu dekady dynamika sprzedaży urządzeń grzewczych ma ulec zmianie. Głównym motorem nowego kształtu rynku pozostaną programy wsparcia takie jak „Czyste Powietrze”.
Wniosek o roli finansowania w doborze urządzeń grzewczych to efekt analizy przedstawionej w raporcie PMR Market Experts by Hume’s „Rynek urządzeń grzewczych w Polsce. Analiza rynku i prognozy rozwoju na lata 2025-2030”.
Nadchodzą zmiany
Jak informuje raport – po dynamicznych wahaniach pomiędzy pompami ciepła i kotłami na biomasę polski rynek urządzeń grzewczych wchodzi w fazę stopniowej stabilizacji. istotną rolę w tych procesach odegrał program „Czyste Powietrze”. Z jednej strony znacząco przyczynił się do wzrostu popularności ekologicznych kotłów na biomasę, a wcześniej pomp ciepła. Z drugiej zaś – jego wstrzymanie na przełomie lat 2024 i 2025 spowodowało chaos i spadek dynamiki w całej branży.
Konferencja Biomasa i paliwa alternatywne w ciepłownictwie
– Jak wynika z naszej analizy, ponad połowa instalatorów (53%) wskazała, iż zawieszenie programu ograniczyło popyt w pierwszej połowie 2025 r., a 42% z nich mówi o destabilizacji rynku. Co ciekawe, aż co czwarta firma dostrzegała pozytywne strony tej sytuacji jak oczyszczenie rynku z nieuczciwych wykonawców – mówi Szymon Jungiewicz Head Construction Market Analyst w PMR Market Experts/Hume’s Institute. – Tylko 8% badanych nie odczuło żadnych skutków tej decyzji – dodaje.
1 stycznia 2026 r. zasady „Czystego Powietrza” ponownie mają ulec zmianie. Planowane jest uzależnienie wsparcia dla pomp ciepła od miejsca produkcji komponentów. od dzisiaj wyłączeni urządzenia produkowane na terenie Europy będą kwalifikowane do dotacji. Pojawiają się obawy branży wynikające z faktu, ze wiele kluczowych komponentów tych urządzeń powstaje poza granicami kontynentu. jeżeli zmiany zostaną przeprowadzone zbyt szybko, mogą spowodować ograniczenie dostępności urządzeń, wzrost ich cen oraz wzmocnienie szarej strefy.
Kocioł biomasowy czy pompa ciepła?
W raporcie przeanalizowano przyszłą dynamikę sprzedaży urządzeń grzewczych. Według analizy analizy PMR Market Experts by Hume’s – choć w tej chwili to kotły na biomasę świecą triumfy, to w długim horyzoncie czasowym pompy ciepła uzyskają dominację. W 2022 r. kotły na biomasę odnotowały ogromny spadek sprzedaży, ale od końca 2023 r. dynamika sprzedaży zaczęła wyraźnie rosnąć. Jest to efektem m.in. stabilizacji cen epoletu, wsparcia w „Czystym Powietrzu”oraz lokalną dostępność paliwa i jego ekologiczny wizerunek.
– Jak wynika z naszych danych, średni wzrost sprzedaży urządzeń na biomasę w 2024 r. wyniósł 20-30% r/r, a pod koniec roku pojawiały się sygnały choćby o podwojeniu sprzedaży. To zjawisko można porównać do boomu na pompy ciepła z 2022 r., choć obecna skala jest mniejsza – dodaje Szymon Jungiewicz.
Czytaj też: Rząd dostrzega rolę ciepłownictwa w Polsce
W ciągu 7-10 lat urządzenia elektryczne – przede wszystkim pompy ciepła – mają zdominować rynek ogrzewnictwa domowego. Wynika to z rozwoju krajowych OZE, budowy elektrowni jądrowej oraz farm offshore, które powinny obniżyć ceny energii. najważniejsze będzie jednak tempo modernizacji sieci elektroenergetycznych. W latach 2023-2024 odnotowano aż 15 277 odmów przyłączeń na moc ponad 157 GW, co budzi obawy o powtórzenie problemów znanych już z rynku holenderskiego.
Zdjęcie: Archiwum Magazynu Biomasa
Źródło: PMR Market Experts by Hume’s