Tajemnicze słowa Mastalerka. Były DWA spotkania Dudy z Trumpem?! „Pewnie gdzieś w korytarzu”

2 tygodni temu
Nie milkną echa błyskawicznego spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. Marcin Mastalerek przekonuje, iż tak naprawdę były… dwie rozmowy. Czy to próba ratowania wizerunku? Duda czekał na Trumpa Andrzej Duda poleciał w sobotę 22 lutego do Stanów Zjednoczonych, odczekał ponad godzinę na spóźniającego się Donalda Trumpa i ostatecznie rozmawiał z prezydentem USA przez jakieś dziesięć minut. Potem wysłuchał jeszcze przemówienia Republikanina na konferencji CPAC. Dziennikarzom powiedział, iż jest zadowolony ze spotkania. – Z panem prezydentem Trumpem zawsze jest wiele tematów do omówienia i żadne spotkanie nie jest wystarczająco długie. Mogę państwu przypomnieć, iż 2,5 godziny trwało moje spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem kiedyś w Trump Tower, kiedy nas tam zaprosił rok temu i to było bardzo miłe – mówił potem polskim mediom. Dodał, iż Trump, jako prezydent USA, „ma inne obowiązki”. Cała sprawa wywołała falę dyskusji i żartów. Prezydentowi zaszkodziła relacja TV Republika. Stacja Tomasza Sakiewicza pokazywała na żywo, jak Duda przechadza się korytarzem i czeka na Trumpa, niczym uczniak przed gabinetem dyrektora. Gdyby nie te zdjęcia, sprawa prawdopodobnie nie wywołałaby aż tylu kontrowersji. Dwa spotkania?! Obóz prezydenta i polska prawica oczywiście odtrąbiły sukces. Marcin Mastalerek ruszył choćby do Radia ZET, by wytłumaczyć ludziom, jak wielkim triumfem było spotkanie Dudy
Idź do oryginalnego materiału