Gryka – jedna z najzdrowszych kasz jest – produkowana w ekologicznym gospodarstwie Małgorzaty i Rafała Zacharskich w Małyszynie, w powiecie starachowickim. Gryczany farsz zdobył także uznanie w konkurach kulinarnych. Jaki był tegoroczny sezon w jej uprawie i jak wygląda proces produkcji kaszy wyjaśnia właściciel gospodarstwa.
– Na żadnym etapie produkcji pole i gryka nie widzi żadnej chemii. Kosimy ją pokosówką, czyli rodzajem specjalnej kosiarki, która pracuje przy rosie. Potem pokos leży od półtora do trzech tygodni na polu, aby wysechł, a dopiero później jest młócony kombajnem. Ziarno zawozimy do zaprzyjaźnionej kaszarni, gdzie oddzielana jest łuska i tak powstaje kasza gryczana niepalona.
Miniony sezon rolnicy podsumowują przeciętnie, bo wiosną była susza, ale za to koniec sezonu był udany, przy zbiorach świeciło słońce, więc kasza jest bardzo smaczna.
Z kaszy gryczanej niepalonej Małgorzata Zacharska przygotowuje farsz, który jest wykorzystywany do pierogów, krokietów czy naleśników. Zajął pierwsze miejsce w konkursie Nasze Kulinarne Dziedzictwo Świętokrzyskie i drugie miejsce w konkursie orgaznizowanym przez Izbę Rolniczą.
Kasza się dobrze przechowuje, w suchym miejscu choćby po roku jest smaczna i zachowuje walory zdrowotne. Jest także bardzo zdrowa. Podobnie jak jej prażona odmiana zawiera dużo białka, jednak to kasza biała ma go więcej o ok. 0,4 g. Kasza gryczana niepalona jest również lepszym źródłem flawonoidów, czyli przeciwutleniaczy, a do tego ma łagodniejszy smak.