Za nami dwie debaty prezydenckie, wokół których narosło wiele kontrowersji. Podobnie było w latach poprzednich — niektóre z politycznych starć zapisały się w świadomości części Polaków na stałe. W 1995 r. do debaty przystąpili Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski. To wtedy padły słynne słowa: "Panu to ja mogę nogę podać". Z kolei w 2007 r. Donald Tusk zaskoczył Jarosława Kaczyńskiego i powiedział "mów mi Donek".