Kościerzyna była miejscem spotkania mieszkańców powiatu kościerskiego z Szymonem Hołownią, kandydatem na prezydenta RP z ramienia partii Polska 20250. Chociaż wizyta trwała zaledwie kilkadziesiąt minut, Hołownia zdołał zaprezentować najważniejsze elementy swojego programu oraz odnieść się do bieżącej sytuacji politycznej. Podczas wystąpienia Hołownia podkreślał znaczenie roli prezydenta jako niezależnego arbitra i strażnika konstytucji, wyraźnie dystansując się od kandydatów związanych z największymi siłami politycznymi. - Sejm to sejm, a Pałac Prezydencki to zupełnie inna opowieść. Dajcie szansę komuś, kto poprowadzi nasz kraj do przodu. Niech prezydentem zostanie ktoś, kto nie będzie zastępcą prezesa lub premiera, albo wprowadzi chaos – mówił. Hołownia wskazywał, iż jego doświadczenie jako marszałka Sejmu oraz liczne kontakty polityczne pozwalają mu z pełną odpowiedzialnością ubiegać się o najwyższy urząd w państwie. - o ile wygra ktoś z dwóch największych opcji, to w Polsce będziemy mieli wielką jatkę. Jako druga osoba w państwie mam doświadczenie i kontakty, by gwałtownie przeprowadzić procesy tworzenia sojuszy dla naszego kraju. Mam odwagę ubiegać się o tę robotę i proszę, byście mi ją dali - zaznaczył Hołownia.
