Minister Tomasz Siemoniak skrytykował brutalnie ocenił jedną z decyzji Beaty Szydło z czasów jej premierostwa. Europosłanka PiS nie pozostała dłużna i wysmażyła pełną oburzenia odpowiedź. W środę 30 października przedstawiono raport komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich. Pojawił się w nim wątek likwidacji 10 z 15 delegatur ABW, która miała miejsce 2 2017 roku, za rządów Zjednoczonej Prawicy. Zapytany o tę sprawę szef MSWiA Tomasz Siemoniak powiedział, iż odpowiadają za to była premier Beata Szydło – to ona podpisała zarządzenie w tej sprawie – oraz były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński, który wnioskował w tej sprawie. – Trzeba pytać byłą premier i byłego ministra, co takiego się zdarzyło, iż zdecydowali się obniżyć zdolności kontrwywiadowcze Polski o kilkadziesiąt procent – ocenił Siemoniak. Później rozwinął ten temat na platformie X. – Likwidacja w 2017 roku 10 delegatur ABW przez premier Szydło i ministra Kamińskiego znacząco osłabiła polski kontrwywiad i ewidentnie była w interesie Rosji – napisał Siemoniak. – W marcu 2024 roku premier Donald Tusk podjął decyzję o przywróceniu zlikwidowanych przez rząd PiS delegatur. Działają ponownie od 1 lipca br. Niestety skutki antypaństwowego działania premier Szydło będą się ciągnąć jeszcze wiele lat. Raport komisji generała Stróżyka daje podstawę do zbadania, czy decyzja premier Szydło była wynikiem