15 godzin temu
W okresie od stycznia do sierpnia polski eksport spadł o 8,3% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Podobnie spadł import o 6,3% r/r. Premier Donald Tusk ma nadzieję, iż szybsza dekarbonizacja gospodarki ekspansja OZE pobudzi naszą gospodarkę.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, iż polska wartość obrotów eksportowych w okresie styczeń-sierpień według cen bieżących wyniosła 991,9 mld zł (spadek o 8,3% r/r), podczas gdy wartość importu wyniosła 981,2 mld zł (spadek o 6,3% r/r).
W tym okresie odnotowano deficyt handlowy w wysokości 232,2 mld zł (58,2 mld USD) z krajami rozwijającymi się.
Nadwyżka handlowa wyniosła 10,7 mld zł w ciągu ośmiu miesięcy, podczas gdy w tym samym okresie ubiegłego roku odnotowano nadwyżkę w wysokości 34,6 mld zł. Eksport do UE stanowił 73,9 proc., a import z UE – 53,5 proc. Najmniejszy udział w handlu odnotowano z krajami Europy Środkowo-Wschodniej – eksport stanowił 5,2 proc. całkowitego eksportu, a import z tych państw wyniósł 2,1 proc. całkowitego importu. Dane te są istotne w kontekście ambicji związanych z realizacją koncepcji Międzymorza.
Wśród głównych partnerów handlowych Polski w okresie styczeń-sierpień br. odnotowano spadki eksportu w ujęciu r/r, z wyjątkiem Ukrainy, gdzie eksport wzrósł o 7,7 proc., oraz Stanów Zjednoczonych, gdzie eksport wzrósł o 0,4 proc. r/r.
Jeśli chodzi o import w tym okresie, główni partnerzy handlowi odnotowali spadki r/r, z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych (wzrost o 9,9 proc. r/r), Arabii Saudyjskiej (wzrost o 2,8 proc. r/r) i Norwegii (wzrost o 0,5 proc. r/r).
Premier Donald Tusk, przemawiając na otwarciu kongresu ekonomicznego EFNI w Sopocie mówił, iż przejście na „czyste” źródła energii może pobudzić wzrost gospodarczy Polski. Tusk zapowiedział inwestycję 70 miliardów złotych z budżetu państwa (17,7 miliarda dolarów) w modernizację sieci elektroenergetycznej w ciągu następnej dekady, modernizację i rozbudowę farm wiatrowych, by dodać 6 GW mocy i zamierza poszukać inwestora dla planowanej drugiej elektrowni jądrowej.
Obecnie nasz kraj, który posiada bogate złoża węgla, ma jedne z najdroższych cen energii elektrycznej w Unii Europejskiej, co przekłada się na spadek konkurencyjności polskiej gospodarki i wysokie koszty życia.
Koalicja rządząca nie zaproponowała alternatywnej wobec poprzedniej ekipy wizji rozwoju gospodarki, stawiając na szybkie pozbywanie się paliw kopalnych i przechodzenie na tzw. zieloną gospodarkę. Tusk chce w tej chwili przyspieszyć przejście na odnawialne źródła energii, budując m.in. morskie farmy wiatrowe. Co więcej, chce ekspansji OZE, zaznaczając, iż „tak naprawdę nie mamy żadnych innych specjalnych środków, aby uczynić polską energię tańszą”.
Źródło: fibre2fashion.com, bnn.bloomberg.ca
AS
