Na niecałe trzy miesiące przed pierwszą turą wyborów prezydenckich nie zmienia się jedno. Najwięcej powodów do zadowolenia może mieć Rafał Trzaskowski, choć jego przewaga nad resztą stawki nie jest miażdżąca. W nowym sondażu CBOS chęć oddania głosu na kandydata Koalicji Obywatelskiej zadeklarowało 34 proc. ankietowanych.
Prezydent Warszawy ma dość bezpieczną przewagę nad drugim w tym badaniu Karolem Nawrockim. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości uzyskał 25 proc. To wciąż mniejszy wynik niż poparcie, jakim cieszy się wspierająca go partia Jarosława Kaczyńskiego.
Nowy sondaż prezydencki. Mentzen goni Nawrockiego
To kolejny sondaż, który pokazuje, iż choćby najtwardszy elektorat PiS nie chce zagłosować na Nawrockiego. Jednak to niejedyny problem, z którym musi zmierzyć się sam kandydat i jego sztabowcy.
Na trzecim miejscu w sondażu CBOS uplasował się bowiem Sławomir Mentzen. Na kandydata Konfederacji chce zagłosować 17 proc. ankietowanych. Przedstawiciel skrajnej prawicy, który "połknął" już Szymona Hołownię, dalej rośnie w sondażach.
W niedawnym sondażu prezydenckim przeprowadzonym przez Opinia24 na zlecenie RMF FM Mentzen cieszył się poparciem na poziomie 16,8 proc. W porównaniu z poprzednim badaniem zanotował wzrost o 3,6 pkt proc. Nawrocki uzyskał w tamtym sondażu 21,7 proc.
Utrzymujący się trend potwierdza też niedawny sondaż United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski. Rafała Trzaskowskiego wskazało w nim 34,1 proc. ankietowanych, Karola Nawrockiego – 25,7 proc., a trzeciego Sławomira Mentzena – 16,2 proc.
Tak wypadają pozostali kandydaci w sondażu CBOS
Odnotujmy jeszcze, jakim poparciem cieszą się pozostali kandydaci i kandydatki w sondażu przeprowadzonym przez Centrum Badania Opinii Społecznej. Czwarty w tej stawce Szymon Hołownia uzyskał wynik na poziomie 5 proc. Tuż za nim uplasował się Grzegorz Braun, którego poparło 3 proc. zapytanych. Taki sam wynik uzyskał Krzysztof Stanowski.
Magdalenę Biejat i Adriana Zandberga wskazało po 2 proc. ankietowanych. Sondażową listę zamyka Marek Jakubiak z wynikiem 1 proc. Pozostali kandydaci uzyskali poparcie poniżej 0,5 proc.
Dodajmy, iż 7 proc. uczestników badania nie potrafiło wskazać swojego kandydata. Udział w majowych wyborach prezydenckich zadeklarowało 71 proc. zapytanych.