Sztabowcy Nawrockiego drżeli do końca! Nie wiedzieli, czy ich chytry plan się uda. „Baliśmy się, iż się zorientują”

17 godzin temu
Sztabowcy PiS drżeli, iż wyda się ich chytry plan, by Karol Nawrocki strzelił sobie fotkę z Donaldem Trumpem. – Baliśmy się, iż się to wyda – przyznają teraz. W kulminacyjnym momencie kampanii prezydenckiej Karol Nawrocki poleciał do USA. 3 maja spotkał się z Polonią w Chicago, ale najważniejszym celem wyprawy za Ocean było spotkanie z Donaldem Trumpem i możliwość strzelenia sobie z nim fotki. W czwartek „obywatelski” kandydat PiS wziął udział w Narodowym Dniu Modlitwy. Był jednym z gości w Ogrodzie Różanym Białego Domu, gdzie rozmawiał z kongresmenami, sekretarzem stanu Marco Rubio i wysłuchał wystąpienia prezydenta USA. W nocy polskiego czasu Nawrocki spotkał się z Trumpem w Gabinecie Owalnym, pogadał z nim kilka minut i zrobił zdjęcie, które teraz w euforii pokazują wszyscy politycy PiS. Partia, która najgłośniej krzyczy o „wstawaniu z kolan” i suwerenności, jest w ekstazie, bo dobry pan zza Oceanu namaścił jej kandydata. Sztabowcy PiS trzymali ten chytry plan w ścisłej tajemnicy. Nie chcieli zapowiadać wcześniej spotkania z Trumpem, bo bali się, iż ostatecznie do niego nie dojdzie. Wiadomo przecież, jak nieprzewidywalnym politykiem jest Donald Trump. Ważne było też założenie, by Nawrocki spotkał się z prezydentem USA w Białym Domu. Nie gdzieś w przelocie na zewnątrz, nie na
Idź do oryginalnego materiału