W ciągu ostatnich dni prezydent USA Donald Trump kilkukrotnie uderzył w prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Trump stwierdził, iż Ukraina "ma miejsce od trzech lat przy stole negocjacyjnym", oraz iż "można było zakończyć wojnę dużo wcześniej". Nazwał również Zełenskiego "dyktatorem, bez wyborów". - To jest dzisiaj raczej kwestia pewnej taktyki negocjacyjnej, tego wszystkiego - stwierdził programie "Tłit" WP wiceszef MON Cezary Tomczyk. Podkreślił, iż "z naszego punktu widzenia bezpieczeństwo Polski jest tutaj absolutnym priorytetem". Dziennikarz zwrócił uwagę, iż Trump "wybiela Rosję". - Wszyscy słyszeliśmy wypowiedzi Donalda Trumpa w kampanii wyborczej i przyzna pan, iż one niespecjalnie różnią się od tego, o czym mówi dzisiaj - stwierdził Tomczyk. Zaznaczył, iż "dzisiaj jesteśmy w sytuacji, kiedy sprawa międzynarodowego bezpieczeństwa się waży i w ciągu najbliższych tygodni będzie dochodziło do szeregu rozmów zarówno na poziomie europejskim, transatlantyckim, jak i takich, które obserwowaliśmy w Arabii Saudyjskiej". - Po prostu róbmy swoje w naszych rolach - podsumował.