Szef Pentagonu odpowiada na falę krytyki w sprawie Ukrainy. "Nie ma tu żadnej zdrady"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Yves Herman


- Nie ma tu żadnej zdrady - zapewniał w rozmowie z dziennikarzami Pete Hegseth. Podczas konferencji prasowej sekretarz obrony USA usłyszał pytanie o politykę amerykańskiej administracji wobec konfliktu w Ukrainie.
"To nie zdrada": Podczas konferencji prasowej przed naradą ministrów obrony NATO w Brukseli szef Pentagonu Pete Hegseth został zapytany przez reporterkę, czy rozmowy z Rosją o zawieszeniu broni nie są zdradą wobec ukraińskich żołnierzy. - Z pewnością nie jest to zdrada - zaznaczył amerykański sekretarz obrony i podkreślił, iż żadne państwo nie zaangażowało się we wsparcie Kijowa bardziej niż USA. - Zainwestowaliśmy ponad 300 miliardów dolarów w ustabilizowanie frontu w Ukrainie - zaznaczył. Dane Departamentu Stanu wskazują, iż od lutego 2022 roku do stycznia 2025 roku USA przeznaczyły na samo wsparcie militarne 65,9 miliarda dolarów.


REKLAMA


"Świat ma szczęście": - Nie ma tu żadnej zdrady - powtórzył Hegseth i dodał, ze całemu światu zależy w tej chwili na wynegocjowaniu pokoju. - To wymaga tego, by obie strony zaakceptował realia, które mogą im się nie podobać. Dlatego świat ma szczęście, iż ma dziś prezydenta Trumpa. W tym momencie tylko on może posadzić odpowiednich ludzi do stołu i zaprowadzić pokój - przekonywał szef Pentagonu.


Zobacz wideo Trump kontra świat. Bliski Wschód, Ukraina, wojny celne [Co to będzie ft. ORB News odc. 44]


Nacisk na wydatki: Podczas rozmowy z dziennikarzami Hegseth zapewniał, iż jego zadaniem jako sekretarza obrony USA jest zapewnienie NATO odpowiednich zdolności obronnych. W jego ocenie sojusz musi być "tak silny i solidny, jak to możliwe, by powstrzymywać potencjalną przyszłą agresją na kontynencie". Wcześniej sekretarz obrony wyraził poparcie dla propozycji Trumpa, by podnieść poziom wydatków na obronność do 5 procent PKB. - Nie będziemy dłużej tolerować nierównych relacji, które doprowadzają sojuszników do zależności od USA - zaznaczył.


Więcej na ten temat w artykule: "Trump rozmawiał z Putinem i Zełenskim. 'To będzie trudny czas dla Ukrainy'".Źródła: Sky News, CNN, Departament Stanu USA
Idź do oryginalnego materiału