- Trybunał Stanu powinien orzekać w sprawie legalności wyboru prezydenta - stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz, proponując pomysł, jaki powstał po konsultacjach z Klubem Jagiellońskim. Szef MON ocenił, iż TS to "jedyny organ państwa związany z władzą sądowniczą, który nie jest w żaden sposób poddany ocenie". Minister podkreślał, iż musimy być pewni, iż proces wyborczy przebiegnie prawidłowo.