O niebezpiecznym incydencie z udziałem 72-letniej kobiety informowały rano ogólnopolskie media. Starsza kobieta miała spacerować w pobliżu wejścia do kancelarii premiera i domagać się spotkania z Donaldem Tuskiem. Służby dostrzegły, iż miała przy sobie kanister wypełniony niezidentyfikowaną jeszcze cieczą oraz zapalniczkę.