System azylowy się zatkał, budżet zakłada częściową amnestię prawo pobytu stałego dla części wnioskodawców

Przewodnicząca komisji ds. imigracji i uchodźców powiedziała, iż imigranci, którzy dziś złożą wniosek o azyl, będą czekać na decyzję komisji przez prawie cztery lata.

Przewodnicząca Rady ds. Imigracji i Uchodźców (IRB) Manon Brassard powiedziała 6 listopada komisji imigracyjnej Izby Gmin, iż „dwa lata historycznie wysokiego naboru” doprowadziły do ​​zaległości w rozpatrywaniu wniosków o azyl. Dodała, iż ​​zaległości wzrosły ponad pięciokrotnie od 2022 roku, z 54 000 do 290 000 wniosków, a ich rozpatrzenie zajmie prawie cztery lata.
„Biorąc pod uwagę naszą zdolność do przetwarzania około 80 000 rocznie, zajęłoby to około 44 miesięcy” – powiedział Brassard członkom komisji, o czym jako pierwszy napisał Blacklock.

Poseł Bloku Quebecu Mario Simard zacytował tweeta ówczesnego premiera Justina Trudeau z 2017 r., w którym stwierdził, iż przyczynił się on do „rekordowej liczby” wniosków o azyl w Kanadzie w latach 2022–2025. „Uciekający przed prześladowaniami, terrorem i wojną Kanadyjczycy przyjmą was bez względu na waszą wiarę” – napisał Trudeau na Twitterze w styczniu 2017 r.

Simard stwierdził, iż tweet prawdopodobnie wpłynął na liczbę wniosków o azyl, gdyż ludzie czerpią większość informacji z mediów społecznościowych. Zilustrował to własnym doświadczeniem, jakie zdobył, pomagając rodzinie z Salwadoru pozostać w Kanadzie w 2023 roku. Dodał, iż jego biuro doświadczyło „efektu kuli śnieżnej” i zostało zalane wnioskami.
„Mój okręg wyborczy otrzymał prośby od niezliczonej liczby osób ubiegających się o azyl, które zwracały się o pomoc” – powiedział Simard.

Brassard poinformowała również komisję imigracyjną, iż wstępna kontrola bezpieczeństwa osób przekraczających granicę oraz osób ubiegających się o azyl trwa zwykle od sześciu do ośmiu miesięcy.
Konserwatywny poseł Costas Menegakis nazywał tę sytuację „zadziwiającą”. „W ciągu tych sześciu do ośmiu miesięcy nie wiemy, czy czy ludzie są bezpieczni dla kraju, ponieważ czekamy na kontrolę bezpieczeństwa” – powiedział Menegakis. „W ciągu tych sześciu do ośmiu miesięcy pobierają wszystkie świadczenia… przebywając tutaj jako osoby ubiegające się o azyl”.

Brassard odpowiedziała posłowi, iż Kanadyjska Agencja Służb Granicznych (CBSA) „bardzo pilnie nad tym pracuje”. „Osoby ubiegające się o azyl mogą ominąć kolejkę” – stwierdził Menegakis. „Dostają się przed wszystkimi innymi grupami imigrantów, a to dla nich łatwy sposób na dostanie się do kraju”.

Kwestia zwiększonej liczby osób ubiegających się o azyl została poruszona w projekcie budżetu na rok 2025 złożonym 4 listopada. Projekt zakłada „jednorazową inicjatywę” mającą na celu uznanie za stałych rezydentów części spośród setek tysięcy osób ubiegających się o azyl, które przybyły do ​​Kanady w ostatnich latach.
„Ten praktyczny krok odzwierciedla fakt, iż zdecydowana większość tych ludzi nie może powrócić do kraju pochodzenia” – czytamy w budżecie.

„Zapewni to również, iż osoby, które naprawdę potrzebują ochrony ze strony Kanady, otrzymają uznanie stałego statusu, co przyspieszy ich pełną integrację ze społeczeństwem kanadyjskim i drogę do uzyskania obywatelstwa”.

W budżecie wskazano, iż amnestia będzie kosztować 120,4 mln dolarów w ciągu czterech lat, począwszy od roku fiskalnego 2026–2027, co obejmuje koszty poniesione przez departament imigracyjny i CBSA w związku z przetwarzaniem dodatkowych wniosków.

Dane Statistics Canada pokazują, iż w trzecim kwartale 2025 roku w kraju było łącznie 497 443 osób ubiegających się o azyl i objętych ochroną. Budżet nie określa, ilu azylantów zostanie objętych przyspieszoną ścieżką rozpatrywania wniosków w ramach proponowanej inicjatywy.