Zwykle przygotowania do telewizyjnych imprez sylwestrowych realizowane są wiele miesięcy. Wiadomo już, gdzie będzie sylwester z TVP2 i telewizją Polsat. W Chełmie tymczasem minęły trzy miesiące od ostatnich deklaracji prezydenta i jego współpracowników, a oficjalnych decyzji wciąż brak.Miasto nie wskazało jeszcze miejsca imprezy, budżetu, partnera medialnego, wykonawców ani choćby tego, czy jakiekolwiek koszty zostały już poniesione.Kiedy przesłaliśmy do Urzędu Miasta Chełm osiem pytań dotyczących organizacji Sylwestra 2025/2026, przyszła krótka odpowiedź:„Na poniższe pytania odpowiemy we właściwym czasie.”Tylko kiedy ten czas w końcu nadejdzie...Co wiemy na pewno? Podczas sierpniowej Komisji Budżetu i Rozwoju Gospodarczego radny Łukasz Krzywicki (Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej) domagał się jasnych informacji o kosztach. Wcześniej prezydent Banaszek publicznie deklarował dwa warianty finansowe: ok. 600 tys. zł – miejska impreza organizowana własnymi siłami oraz ok. 800 tys. zł – współorganizacja z telewizją.Dyrektor kancelarii prezydenta Piotr Lichota zapewniał wtedy, iż mowa o kwotach brutto, oraz ujawnił, iż Chełm prowadził rozmowy z TVN, Polsatem, TVP i TV Republiką.Z odpowiedzi dyrektora wynikało, iż TVP najpierw uznała, iż jest „za wcześnie”, a miesiąc później było już „za późno”. Polsat i TVN nie podjęły rozmów, a jedyną stacją gotową kontynuować negocjacje była TV Republika.Republika gra w otwarte karty. Miasto milczyW przeciwieństwie do chełmskiego ratusza, TV Republika wypowiada się publicznie i otwarcie. W październiku Jarosław Olechowski, szef wydawców stacji, mówił dla Wirtualnemedia.pl:– Nie mamy jeszcze podpisanych umów, ale pracujemy nad tym, żeby sylwester był w Chełmie. Prezes razem z prezydentem Chełma już 1 stycznia zapraszali na kolejną zabawę w tym mieście. Robimy wszystko, żeby ta impreza odbyła się.Republika chce powtórzyć zeszłoroczną formułę, zapowiada polskie i zagraniczne gwiazdy, ale szczegółów finansowych nie zdradza.Telewizja zatem od deklaruje chęć, a miasto… na razie publicznie nie deklaruje nic.A jak było rok temu?Dla przypomnienia – ubiegłoroczny telewizyjny Sylwester kosztował Chełm i partnerów niemało. Miasto przekazało na ten cel 615 tys. zł, a wsparcie marszałka województwa lubelskiego wyniosło 1 mln zł, reszta była po stronie stacji TV Republika.Na scenie wystąpili m.in.: Boney M., Captain Jack, Rui Carlos Ferreira Ex Bad Boys Blue, a także plejada polskich grup disco-polo i pop. Impreza zaczęła się po 19:00, a oglądalność według stacji miała być kilka mniejsza niż ta, którą osiągnęła TVP.Zobaczcie, jak chełmianie bawili się w ubiegłym roku z Republiką:Czy w 6 tygodni da się zrobić telewizyjny Sylwester?O komentarz w tej sprawie zapytaliśmy eksperta branży eventowej, który mówią jasno:– Oczywiście, iż da się zorganizować Sylwestra w sześć tygodni, ale tylko pod jednym warunkiem: iż wszystko jest już wcześniej ustalone. Trzeba pamiętać, iż większość popularnych zespołów ma podpisane kontrakty na tę noc już od miesięcy – w końcu imprezy sylwestrowe realizowane są w wielu dużych miastach, a także w telewizjach. jeżeli urząd do dziś nie ujawnia żadnych szczegółów, może to świadczyć o tym, iż wciąż nie ma porozumienia na linii miasto–telewizja, najprawdopodobniej w kwestii finansowania wydarzenia. A to najważniejszy element. Telewizyjny Sylwester to ogromne przedsięwzięcie – impreza masowa, na którą trzeba uzyskać szereg pozwoleń. Wnioski o zgodę na imprezę masową należy złożyć co najmniej 30 dni przed wydarzeniem, czyli do 30 listopada. jeżeli do tego czasu Chełm nie dogada się ze stacją, dużej telewizyjnej imprezy po prostu nie będzie.Do zorganizowania imprezy masowej z transmisją potrzebne są m.in.: podpisane kontrakty artystów, zgody na zajęcie terenu, zabezpieczenie medyczne i przeciwpożarowe, umowy z firmą eventową, przygotowanie sceny, oświetlenia, nagłośnienia, zaplecza technicznego oraz przetargi lub ich obejście, jeżeli przepisy na to pozwalają.Atmosfera oczekiwania. Mieszkańcy podzieleniCzęść chełmian chciałaby, żeby w mieście ponownie odbył się "Wystrzałowy Sylwester na Lubelszczyźnie":– Telewizyjny Sylwester to promocja, której nie da się kupić za żadne pieniądze. Inni pytają:– Czy w mieście, które potrzebuje inwestycji, naprawdę trzeba wydawać tyle na imprezę? Jedno jest pewne – mieszkańcy czekają na odpowiedź, czy znów będą tańczyć na rynku, oglądani przez miliony widzów. A my czekamy na obiecany „odpowiedni czas”. Miejmy nadzieję, iż nadejdzie zanim… wystrzelą noworoczne korki.Czytaj także: