Światowy Dzień Trawy Morskiej – dlaczego to ważne?

1 tydzień temu
Zdjęcie: Światowy Dzień Trawy Morskiej


Pojawiła się na świecie już przed 140 mln lat, a mimo to kilka o niej wiemy. Obchodzony 1 marca Światowy Dzień Trawy Morskiej to doskonała okazja, aby dowiedzieć się więcej o niezwykłym potencjale podwodnych łąk, ich znaczeniu dla ekosystemów morskich, zmiany klimatu oraz… nowoczesnej architektury!

Coraz mniej morskiej trawy

27 maja 2022 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ podjęło decyzję, iż trawie morskiej należy się jej własne święto. Decyzja ta odzwierciedla przygnębiające fakty – od końca XIX w. straciliśmy już ponad 30 proc. globalnych zasobów trawy morskiej, a z każdym rokiem ginie dalszych 7 proc. Podstawowym zagrożeniem jest oczywiście działalność ludzka, a w szczególności zanieczyszczenia przedostające się do mórz, rozwój zagospodarowania obszarów przybrzeżnych, w tym pogłębianie morskiego dna morskiego oraz nieuregulowana żegluga i rybołówstwo.

Na świecie jest dziś ok. 60 gatunków trawy morskiej – 21 proc. z nich jest zaklasyfikowanych przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN) jako bliskie zagrożenia, narażone lub zagrożone wyginięciem. Skala kryzysu jest bardzo blisko związana ze zmianą klimatu, gdyż z jednej strony rosnące temperatury mórz wyniszczają podwodną roślinność; z drugiej, trawa morska jest jednym z ważniejszych elementów naturalnego systemu sekwestracji węgla. Ocenia się, iż choćby 18 proc. światowych zasobów węgla może być magazynowane w podwodnych łąkach!

zdj. franciscojrg / adobe stock

Niezwykły ekosystem o dziesiątkach funkcji

Trawy morskie to jedyne rośliny okrytonasienne, które cały swój cykl rozmnażania realizują pod wodą. Fascynująca jest przy tym ich adaptacja do słonego środowiska – w świetle najnowszych badań jest ona wynikiem unikalnego składu chemicznego ścian komórkowych, zbudowanych z kombinacji strukturalnych polisacharydów. Trudno się dziwić, iż już przed wiekami Duńczycy wykorzystywali wyrzucone na brzeg traw z rodzaju Zostera do krycia dachów. Dziś mówi się o ponownym zastosowaniu trawy morskiej jako składnika ekologicznego betonu o wyjątkowo wysokich adekwatnościach funkcjonalnych.

Trawa morska przede wszystkim jest jednak środowiskiem życia dla tysięcy podwodnych gatunków – choćby 20 proc. światowych łowisk jest blisko związanych z morskimi łąkami. Żyją tu m.in. węgorze, dorsze, papugoryby, hemulony, koniki morskie, ale także rekiny, żółwie morskie, krowy morskie, ośmiornice, ślimaki, jeżowce, krewetki i wiele innych. W płytkich wodach porośniętych trawami ochoczo brodzą czaple i kormorany poszukujące zdobyczy, zaś martwe źdźbła rozkładane są przez całą plejadę bakterii i grzybów, które z kolei produkują pożywienie dla fito- i zooplanktonu, czyli podstawy morskiego łańcucha pokarmowego.

Można więc śmiało powiedzieć, iż łąki z morskich traw są tym dla świata podwodnego, czym dla lądów są lasy. Dodatkowo, dzięki swoim silnym korzeniom przeciwdziałają erozji stref przybrzeżnych i absorbują niszczące uderzenia fal. A gdyby tego było mało, pełnią też funkcję filtra, ograniczając zakwaszenie mórz.

Podwodne łąki na straży klimatu

Czy zdołamy uratować morską trawę?

Światowy Dzień Trawy Morskiej ma uświadomić szerokiemu społeczeństwu niebezpieczeństwo związane z wyniszczaniem podwodnych łąk i zachęcić świat do działania. Co można zrobić?

Wiele organizacji ekologicznych zajmuje się już aktywnym odtwarzaniem ekosystemów traw morskich np. w południowym Bałtyku oraz wzdłuż wybrzeży południowej Anglii. Można i warto je wesprzeć finansowo. Z drugiej strony, wydając pieniądze na własne przyjemności, spróbujmy zrozumieć, z czym wiążą się te wybory – wybierajmy resorty, centra nurkowe i czartery łodzi, które działają w oparciu o zasady zrównoważonego rozwoju, z poszanowaniem dla naturalnego środowiska. Wspierać morską trawę można również politycznie, podpisując petycje i głosując na ludzi, którzy rozumieją, jak ważne dla świata są ekosystemy skryte pod powierzchnią wody.

Idź do oryginalnego materiału