Prawie dwa miliony złotych zarobiły Starachowice na sprzedaży dwóch działek przy ulicy Leśnej. Kupił je prywatny przedsiębiorca, choć przeciwko zbyciu nieruchomości protestowali mieszkańcy.
Działki przy ul. Leśnej od ponad roku były kością niezgody między mieszkańcami okolicznych bloków i magistratem. To trawniki i miejsca postojowe, z których korzystają kierowcy. Jednak pomimo ich sprzeciwu prezydent Marek Materek zdecydował się na wystawienie działek na sprzedaż. Dwie z czterech już znalazły nabywców, do miejskiej kasy wpłynie ponad 1 mln 845 tys. zł.
– Osiągnęliśmy rekordową kwotę, jeżeli chodzi o cenę za metr kwadratowy, został wyceniony na 693 zł. Wobec tego za stosunkowo mały kawałek miejskiej przestrzeni do budżetu wpłynie spora kwota pieniędzy, która będzie mogła być przeznaczona na przykład na budowę dróg, które nie mają utwardzonych nawierzchni. Oznacza to także oszczędności w wydatkach bieżących związanych z utrzymaniem terenu i wpływy podatku od nieruchomości w kolejnych latach. A co najważniejsze oznacza to także, iż mamy szansę, iż w tym miejscu powstaną nowe mieszkania, które będzie można kupić – mówi Marek Materek.
Prezydent odniósł się także do tego, iż po sprzedaży działek mieszkańcy stracą miejsce do parkowania.
– Projektujemy dodatkowe miejsca parkingowe na terenach, które należą do miasta, a znajdują się w pobliżu ulicy Leśnej.
Głównym celem sprzedaży terenów miejskich jest rozrost bazy mieszkaniowej oraz zasilenie miejskiego budżetu. Jako przykład prezydent Starachowic podaje, iż wkład własny miasta do budowy trzech bloków komunalnych przy ul. Polnej, gdzie powstanie 36 lokali komunalnych to około 1,5 mln zł.

1 godzina temu










![Wójt poznała najmłodszych mieszkańców gminy Tomaszów Lubelski [ZDJĘCIA]](https://static2.kronikatygodnia.pl/data/articles/xga-4x3-wojt-poznala-najmlodszych-mieszkancow-gminy-tomaszow-lubelski-zdjecia-1765358726.jpg)
