"Stan Wyjątkowy". Sikorski walczy z Trzaskowskim o prezydenturę. Czarnek kandydatem Kaczyńskiego. Smoleńskie kłamstwa Macierewicza obnażone

2 godzin temu
Zdjęcie: Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski


Tak ostrej kampanii prezydenckiej nie widzieliśmy od lat. Czy też — by być precyzyjnym — tak ostrych kampanii prezydenckich. Bo w Koalicji Obywatelskiej i w PiS toczą się wewnętrzne, twarde i bezwzględne kampanie, w których czołowi politycy walczą o prezydenckie nominacje. Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski całe lata był pewien, iż ma w kieszeni nominację KO. Całkowicie zlekceważył ambicje Radka Sikorskiego, który próbował kandydować we wszystkich wyborach od 2010 r. Dla szefa MSZ przyszłoroczne wybory to ostatni moment na prezydenturę — będzie miał wtedy 62 lata i szanse, iż wystartuje w 2030 r., są iluzoryczne. Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski całe lata był pewien, iż ma w kieszeni nominację KO. Sikorski świetnie to rozumie i prowadzi wyjątkowo intensywną kampanię, żeby podkopać pozycję Trzaskowskiego i wywalczyć nominację dla siebie. Sytuacja mu sprzyja — wojna w Ukrainie, działania dywersyjne w Rosji i niepewny wynik wyborów prezydenckich w USA faworyzują Sikorskiego jako byłego ministra obrony i wieloletniego szefa MSZ. Sikorski właśnie na bezpieczeństwie i polityce zagranicznej buduje swoją nieformalną kampanię. Najmocniejszy jak dotąd akcent to zamknięcie przez Sikorskiego konsulatu Rosji w Poznaniu jako kary za przygotowywane i — wiele na to wskazuje — częściowo wykonane operacje dywersyjne, takie jak podpalenia dużych obiektów handlowych i gmachów instytucji publicznych w Polsce. Sensacją jest to, iż Sikorskiemu nieformalnego poparcia udziela PSL, które nie...
Idź do oryginalnego materiału