“Stadion, metro i zoo” – co czeka częstochowian? Prawdopodobnie referendum – w sprawie cyrku

5 dni temu
Ja jestem człowiek spokojny, ale do czasu, aż się zdenerwuję. Cytat z filmu komediowego z 1975 roku w reżyserii Stanisława Barei doskonale opisuje nastoje panujące wśród częstochowian. Takich niespotykanie spokojnych ludzi (do czasu) zgromadziło się w mieście sporo. Postanowili oni zebrać podpisy, aby umożliwić reszcie mieszkańców miasta wybór – Krzysztofowi Matyjaszczykowi mówimy TAK, czy Krzysztofowi Matyjaszczykowi mówimy NIE. Dodatkowo, padł pomysł poddania pod referendum odwołania Rady Miasta. Częstochowska Konfederacja zaproponowała także trzecie pytanie – o migrantów. Wnioskodawcy będą musieli uzbierać ponad 16 tysięcy podpisów, aby referendum doszło do skutku. Jak podkreślają, nie powinno stanowić to problemu.

O referendum myślały wcześniej także inne środowiska polityczne. Okręg częstochowski partii Razem opublikował oświadczenie, w którym pisze, iż nie jest organizatorem, ani nie zdecydował na ten moment o poparciu dla przedsięwzięcia. W dalszej części czytamy jednak, iż Krzysztof Matyjaszczyk nie jest dobrym prezydentem, a jego niskie poparcie w ostatnich wyborach świadczy o chęci zmiany. (…) O ewentualnym poparciu inicjatywy referendalnej zdecydujemy jako lokalna struktura po wewnętrznej dyskusji i w stosownym czasie poinformujemy o naszej decyzji.

Czytaj więcej na fiat.fm

Zdjęcia z konferencji prasowej (22.08.2025):

Idź do oryginalnego materiału