Sprzedają "złote paszporty". Bilet do raju i obywatelstwo może kupić praktycznie każdy

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Winston Chen / Unsplash, Anton Shelepov / iStock


Jedno z wyspiarskich państw na Oceanie Spokojnym postanowiło sprzedawać "złote paszporty", z którymi wiąże się wiele przywilejów. Z oferty może skorzystać każdy, kto spełni formalne wymagania i ma wystarczająco dużo pieniędzy. Pozyskane w ten sposób środki będą przeznaczone na istotny cel.
Wspomniane powyżej państwo to Nauru, a adekwatnie Republika Nauru. Znajdziemy ją dokładnie w zachodniej części Oceanu Spokojnego, w Mikronezji, w odległości około 42 kilometrów na południe od równika. Nauru to urokliwe miejsce, ale zakup obywatelstwa tego kraju nie będzie wcale wiązać się z wypoczynkiem na tutejszych plażach. Okazuje się bowiem, iż rząd zamierza przesiedlić mieszkańców w niedalekiej przyszłości i właśnie dlatego potrzebuje pieniędzy. Co zatem zyskamy my?


REKLAMA


Zobacz wideo Na świecie są tylko cztery kolory paszportów. Dlaczego?


Czy Nauru jest bezpieczne? Rząd chce sfinansować przesiedlenie mieszkańców w niecodzienny sposób
Nauru to niewielka wyspa, którą zamieszkuje 13 tysięcy osób. Ma zaledwie 21 kilometrów kwadratowych, co czyni je najmniejszą republiką na świecie oraz trzecim najmniejszym państwem na świecie (po Watykanie i Monako). Jak podkreśla "The Guardian", niegdyś było również jednym z najbogatszych miejsc w przeliczeniu na mieszkańca, dzięki znajdującym się tu niezwykle czystym złożom fosforanów, które są kluczowym składnikiem nawozów. Niestety zasoby te dawno się wyczerpały i w tej chwili naukowcy szacują, iż 80 proc. powierzchni Nauru nie nadaje się do zamieszkania z powodu działalności górniczej. Do tego dochodzi stale podnoszący się poziom mórz i oceanów, który stanowi zagrożenie dla pozostałej części wyspy. W związku z tym pojawił się pomysł sprzedaży "złotych paszportów", co ma pomóc przesiedlić mieszkańców oraz wesprzeć rozwój państwa.
Zobacz też: Hotel z "Białego Lotosu" tylko dla bogaczy. Za jedną noc w tym miejscu zapłacisz fortunę
Rząd Nauru szacuje, iż 90 proc. mieszkańców będzie musiało prędzej czy później przenieść się na wyżej położone tereny. Tylko pierwszy etap tego procesu ma kosztować ponad 60 milionów dolarów amerykańskich. Na ile więc wyceniono "złote paszporty" i jakie adekwatnie wiążą się z nimi korzyści?


Co to jest złoty paszport? Niemal każdy może zostać obywatelem Nauru w zamian za inwestycje
Jak dowiadujemy się ze strony firmy Global Residence Index, która w imieniu rządu zajmuje się omawianą sprzedażą, nabycie obywatelstwo Nauru wiąże się z minimalną inwestycją w wysokości 105 tysięcy dolarów, czyli około 420 tysięcy złotych. Nie jest to mała kwota, ale "złoty paszport" Nauru umożliwi nam bezwizowy wjazd do 89 państw na świecie, w tym m.in. Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Hongkongu. Opcję tę powinni rozważyć więc w szczególności miłośnicy podróżowania. Osoby zainteresowane inwestycją poza posiadaniem odpowiednimi środka finansowymi muszą mieć także dobrą reputację i nie mogą być karane. Wymóg ten będzie dokładnie sprawdzany, co prawdopodobnie jest w dużej mierze związane z wydarzeniami z 2003 roku, kiedy to Nauru wydało obywatelstwo członkom Al-Kaidy, którzy następnie zostali aresztowani w Azji.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału