Jarosław Kaczyński ponownie nie stawił się w sądzie na rozprawie z prywatnego aktu oskarżenia Krzysztofa Brejzy. Sprawa dotyczy jego słów o „odrażających przestępstwach”, które – zdaniem europosła – miały naruszyć jego dobre imię i przykryć działania służb związane z użyciem systemu Pegasus.

Fot. Shutterstock
Co się zmienia?
Proces dotyczy wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego z marca 2024 roku. Podczas przesłuchania przed sejmową komisją ds. Pegasusa prezes PiS mówił o rzekomych przestępstwach Krzysztofa Brejzy. Immunitet polityka uchylono w marcu 2025 roku, co umożliwiło wytoczenie prywatnego aktu oskarżenia.
Druga rozprawa ruszyła 9 grudnia w Sądzie Rejonowym Warszawa-Śródmieście. Planowano przesłuchanie Krzysztofa Brejzy. Jarosław Kaczyński nie pojawił się na sali, choć uczestniczył w pierwszym posiedzeniu w listopadzie.
Fakty i tło sprawy
Sprawa ma związek z inwigilacją Krzysztofa Brejzy systemem Pegasus w 2019 roku, kiedy kierował sztabem wyborczym Koalicji Obywatelskiej. Według ustaleń komisji oraz raportów prokuratury działania te były bezprawne i związane z postępowaniem dotyczącym urzędu miasta Inowrocław, kierowanego przez Ryszarda Brejzę.
Krzysztof Brejza podczas rozprawy podkreślał, iż wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego była „brutalnym zniesławieniem”, które miało przykryć wcześniejsze doniesienia o działaniach służb. Zaznaczył, iż nie usłyszał w żadnej sprawie zarzutów, a rozpowszechniane oskarżenia wpłynęły na jego wizerunek publiczny.
Wcześniej, w 2024 roku, prokuratura umorzyła śledztwo wobec Ryszarda Brejzy, wskazując na nadużycia ze strony prowadzących postępowanie. Podkreślono również bezprawne użycie systemu Pegasus wobec Krzysztofa Brejzy.
Co to oznacza dla czytelnika?
Proces ma charakter precedensowy. Dotyczy nie tylko słów polityka, ale szerszego kontekstu użycia narzędzi inwigilacyjnych w kampanii wyborczej i odpowiedzialności za publiczne oskarżenia formułowane przez osoby sprawujące władzę.
Brak obecności Jarosława Kaczyńskiego na drugiej rozprawie może wydłużyć postępowanie. Sąd zapowiedział kolejne czynności dowodowe. Strony oczekują na wyznaczenie następnych terminów.
Druga rozprawa w procesie Brejzy przeciwko Kaczyńskiemu odbyła się bez udziału prezesa PiS. Europoseł KO zeznawał, iż nigdy nie popełnił żadnego przestępstwa, a zarzuty wobec niego były częścią działań służb w czasie rządów PiS. najważniejsze pozostają ustalenia dotyczące użycia Pegasusa oraz ocena słów Jarosława Kaczyńskiego wypowiedzianych przed komisją śledczą. Sprawa będzie kontynuowana.

1 godzina temu









