Spotkanie było efektem narastających emocji po decyzji z 27 listopada, kiedy radni powiatowi przegłosowali podwyżkę dla starosty o 1 085 zł brutto miesięcznie. Decyzja ta wywołała sprzeciw części mieszkańców, a także samego europosła, który publicznie skrytykował zarówno wysokość wynagrodzenia, jak i sposób procedowania uchwały.
https://korsokolbuszowskie.pl/wiadomosci/referendum-w-sprawie-odwolania-rady-powiatu-buczek-zapowiada-stanowcze-dzialania-i-krytykuje-podwyzke-dla-starosty-zdjecia-wideo/atedaOA0ABSZrw9KX9E3„Jeżeli ktoś się boi... jestem po to, by was chronić”
Na początku spotkania Buczek zwrócił się do uczestników, zapewniając ich o wsparciu i bezpieczeństwie:
– Słowem wstępu, o ile ktoś się boi, iż będzie miał jakieś nieprzyjemności ze strony starostwa czy innych sił politycznych, to jestem też po to, by was chronić. W razie czego proszę o jasny sygnał.
W kolejnych wypowiedziach europoseł szczegółowo omówił proces organizacji referendum. Wyjaśnił, jakich formalności wymaga rozpoczęcie procedury oraz ilu zaangażowanych osób będzie potrzeba.
Struktura komitetu i zbieranie podpisów
– Co do samego referendum, musimy zorganizować strukturę osób, które pomogą nam zbierać podpisy, bo żeby takie referendum przeprowadzić, zorganizować, potrzebujemy 15 osób, które będą w komitecie założycielskim, komitecie referendalnym
– mówił.
Dalej wskazywał na skalę wyzwania:
– Musimy zebrać na terenie powiatu kolbuszowskiego 10 procent osób uprawnionych do głosowania, czyli niecałe 5 tysięcy plus jakaś tam „górka” dla bezpieczeństwa (...) Po tysiąc na każdą gminę i jest to do zrobienia.
Przy tej okazji zaznaczył, iż niektóre gminy – jak Raniżów czy Kolbuszowa – mogą, w jego ocenie, wnieść szczególnie duży wkład w zbiórkę podpisów.
https://korsokolbuszowskie.pl/wiadomosci/podwyzka-dla-starosty-zatwierdzona-buczek-buta-chamstwo-i-arogancja-wideo/wjcl7baCDdovYGa8hAvd„Referendum to pierwszy krok”
Europoseł podkreślił, iż przeprowadzenie referendum to dopiero początek działań, jeżeli wynik będzie wiążący:
– Referendum to jest pierwszy krok – zorganizowanie i przeprowadzenie, a później – jeżeli będzie ono wiążące – to musimy zrobić wybory.
Wskazał również, jaki poziom frekwencji będzie niezbędny, aby referendum zostało uznane za ważne.
– Do urn musi pójść 3/5 osób, które uczestniczyły w ostatnich wyborach powiatowych, czyli – jeżeli dobrze liczę – mniej niż 15 tysięcy osób, co też jest do zrobienia.
Według Buczka pozytywny wynik zbiórki podpisów może przełożyć się na większe zaufanie mieszkańców i mobilizację do dalszych działań.
O wyborze starosty i kulisach lokalnej polityki
Europoseł zwracał również uwagę na system wyboru starosty i wskazał, iż – jego zdaniem – wymaga on większej transparentności:
– Musimy uświadomić społeczeństwo lokalne, iż starosta jest wybierany w wyborach pośrednich, poprzez głosy w radzie powiatu, przez tajne głosowanie.
Podkreślał przy tym konieczność budowania przyszłego zaufania do radnych i dbałości o to, aby ich decyzje nie były podejmowane pod wpływem nacisków czy obietnic.
„Trzeba się przygotować na dłuższą batalię”
W końcowej części wystąpienia europoseł odniósł się bezpośrednio do starosty Józefa Kardysia, którego podwyżka wywołała całą inicjatywę referendalną:
– Ja jestem święcie przekonany, iż starosta Kardyś nie będzie chciał oddać swojej funkcji bez walki. Jestem przekonany, iż choćby jak uda nam się go odsunąć, to on zrobi wszystko, żeby do tej władzy wrócić, poprzez ponowną większość w radzie powiatu i ponowne wybory ludzi, którzy zapewnią mu ten powrót. Trzeba się przygotować na dłuższą batalię i przede wszystkim wiara, wiara w sukces i pozytywne nastawienie.
Co dalej?
Spotkanie zgromadziło grupę kilkudziesięciu mieszkańców, którzy pytali o kolejne etapy działań i deklarowali chęć zaangażowania. Najbliższe tygodnie mają posłużyć do stworzenia komitetu referendalnego i przygotowania się do rozpoczęcia zbierania podpisów.
Czy referendum dojdzie do skutku i jak szerokie poparcie znajdzie inicjatywa? Wciąż pozostaje to otwartym pytaniem, jednak pierwsze spotkanie pokazuje, iż temat podwyżki starosty i przyszłości rady powiatu przez cały czas wywołuje duże emocje w lokalnej społeczności.















