Spór o fundusz remontowy. Napięcie na linii mieszkańcy - spółdzielnia

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Blok przy pl. Piłsudskiego 5-6 [fot. Jędrzej Łuczak]


Iskrzy na linii mieszkańcy bloku przy placu Piłsudskiego w Opolu - Spółdzielnia Mieszkaniowa „Przyszłość”. Problemem jest fundusz remontowy, a konkretnie podniesienie stawki z 3,50 na 6,80 zł/m2. Zdaniem spółdzielni to konieczność, aby wykonać m.in. drogę przeciwpożarową, której brak wykazała kontrola straży pożarnej i inspekcji budowlanej.

- Propozycja spółdzielni wywołała oburzenie wśród mieszkańców - mówi Anna Wężyk, mieszkanka bloku przy pl. Piłsudskiego. - Zostanie nam udzielona pożyczka wewnętrzna z pieniędzy spółdzielni, która jest dla nas mniej korzystna, ponieważ jest oprocentowana. Mamy ją spłacić w 7 lat. o ile odrzucimy propozycję tej pożyczki, to spółdzielnia nam zaproponowała 29 zł/m2 funduszu remontowego x ilość metrów. Zakres samego funduszu remontowego wychodziłby od 1000 do 2500 plus standardowy czynsz. - Dlaczego mam płacić za drogę, która powinna być wykonana dawno temu przez inwestora - mówi Piotr Rydzkowski, mieszkaniec bloku. - Spółdzielnia nie chce z nami w ogóle współpracować. My jesteśmy dla spółdzielni nikim. Dyktują swoje warunki, a my walczymy. W mojej ocenie, nie ma to żadnego uzasadnienia. - A przecież mówią, iż trzeba zrobić drogę pożarową. - Blok został dopuszczony do użytku 40 lat temu…
Idź do oryginalnego materiału