Spółka paliwowa za 3 zł? "Bałabym się, iż będą ludzie z kałasznikowami za mną biegali"

3 godzin temu
Dziennikarze Wirtualnej Polski ustalili, iż kontrahentem Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie została spółka należąca do Rosjan i powiązana z Gazpromem. Rosjanie za 3 zł sprzedali wart kilkaset mln zł biznes powiązanym z nimi Polakom. Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska w programie "Tłit" mówiła, iż sama by się nie odważyła na taki zakup. - Bałabym się, iż potem będę miała ludzi z kałasznikowami, którzy będą za mną biegali - mówiła. Podkreśliła, iż cała transakcja była "czynnością dla pozoru". Ma też uwagi do kroków MSWiA. - Ja się zastanawiam, czy jakaś ochrona kontrwywiadowcza w tej sprawie zafunkcjonowała, czy ktoś się rzeczywiście tym zainteresował, iż to są osoby, które po pierwsze od lat są związane z firmą rosyjską, po drugie wiadomo, iż są "słupami" i iż dalej będą prowadzić biznes, z którego w jakiś sposób zyski będą przekazywane Rosjanom - mówiła. Żukowska ma też uwagi, jak resort zachowałby się, gdyby sprawa dotyczyła miasta, którym nie rządzi prezydent z Koalicji Obywatelskiej. Według niej władze MSWiA podeszły do sprawy "minimalistycznie". - Chciałabym, żeby ministerstwo przemyślało, jakie też wysyła komunikat na zewnątrz, komunikat do Rosji, do Rosjan, bo ten komunikat w tej chwili brzmi, iż można w Polsce robić, jak się jest Rosjaninem, interesy na słupa i tym samym omijać sankcje, ośmieszając tym samym całą instytucję sankcji - mówiła. Dodała, iż według niej nie powinno być w tej sprawie dymisji.
Idź do oryginalnego materiału