Warszawa widziała tyle demonstracji w ostatnich latach, iż być może wielki niedzielny marsz był tylko jednym z wielu. Przychodzą na myśl jednak tylko dwa momenty w powojennej historii Polski, gdy wyjście na ulice i place Warszawy zmieniło bieg historii. Czy zatem Donald Tusk ma rację, ogłaszając radośnie, iż „tej fali już nic nie zatrzyma”? Myślę, iż tak.
Socjotechnika sfery publicznej. O potędze czerwcowego marszu

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Socjotechnika sfery publicznej. O potędze czerwcowego marszu
Powiązane
Bartosz Cichocki gościem Rozmowy o 7:00 w Radiu RMF24
57 minut temu
Marek A. Cichocki: Dwie drogi Ameryki i Europy
1 godzina temu
Działo się w nocy. Kuba pogrążona w ciemności
1 godzina temu
Polecane
Egzamin sędziowski odpowiedni do rangi
27 minut temu
Postępowanie karne skarbowe: od obrony do wygranej
37 minut temu
Za bezpodstawną interwencję odpowie przed sądem
56 minut temu