Informacje o wykroczeniach drogowych będziemy otrzymywać SMS-em lub e-mailem zamiast listem poleconym.
Zgodnie z nowym projektem ustawy, nad którym pracuje Ministerstwo Transportu, na Cyprze informacje o wykroczeniach drogowych będziemy niedługo otrzymywać powiadomienia SMS-em lub e-mailem zamiast listem poleconym.
Projekt ustawy ma na celu unowocześnienie procesu powiadamiania kierowców, którzy zostali uchwyceni przez kamery drogowe, po tym jak Izba Reprezentantów odrzuciła propozycję wprowadzenia czarnej listy niezapłaconych mandatów na lotniskach i w portach.
Według źródeł, alternatywną metodą powiadamiania będą wiadomości tekstowe wysyłane na telefony komórkowe i wiadomości e-mail.
Pozwoli to ominąć obecny skomplikowany system doręczeń za pośrednictwem przesyłek poleconych, który w przypadku niepowodzenia wymaga doręczenia przez doręczycieli dokumentów spółki zarządzającej.
Chociaż obecny system nie zostanie całkowicie zniesiony, okazał się problematyczny, ponieważ kierowcy często unikają przyjmowania powiadomień, gdy zdają sobie sprawę, iż są to mandaty za fotoradary. Ponadto nieprawidłowe informacje o kierowcach na różnych platformach rządowych komplikują ten proces.
Urzędnicy uważają, iż elektroniczne metody doręczania dokumentów w dużej mierze rozwiążą problem mandatów za niedostarczenie dokumentów.
Mieszkańcy będą mogli niedługo sprawdzić zaległe mandaty wystawione przez kamery za pośrednictwem rządowego portalu Cy login, bez konieczności natychmiastowej zapłaty.
Komisarz ds. legislacji, który w środę w parlamencie oświadczył, iż powiadamianie obywateli o grzywnach za pośrednictwem listu poleconego jest w innych krajach uważane za przestarzałe, ma spotkać się z odpowiednimi agencjami rządowymi w sprawie alternatywnych metod doręczania.
Projekt ustawy Ministerstwa Transportu będzie również kryminalizował ingerencję w pracę operatorów kamer mobilnych. Stało się tak po incydentach, w których kierowcy parkowali za furgonetkami z kamerami, aby uniemożliwić monitorowanie przejeżdżających pojazdów.
Władze rozważają również, czy niezgłoszenie zmiany adresu powinno być uznane za przestępstwo, ponieważ wiele osób przeprowadza się bez aktualizacji swoich danych, w wyniku czego korespondencja jest wysyłana na stare adresy.