Władimir Putin ponownie zawitał do Chin. Jak zwykle były fanfary: czerwone dywany, orkiestra wojskowa, salwy honorowe i dzieci tańczące dla rosyjskiego dyktatora. A choćby coś więcej: na pożegnanie Xi Jinping objął swego „starego przyjaciela”, co nie zdarzało się wcześniej. Co ten gest mówi o relacjach rosyjsko-chińskich?
- Strona główna
- Polityka światowa
- Smok przytula niedźwiedzia. Putin (znów) w Chinach
Powiązane
Czołowi politycy Europy dołączą do Zełenskiego
25 minut temu
"To przypomina wycieczkę". Dworczyk uderza w Tuska
47 minut temu
Polecane
Nawrocki kontra Tusk. Trudna kohabitacja w praktyce
45 minut temu
Szalejów Dolny. Pałac Münchhausenów wciąż marnieje
55 minut temu