Władimir Putin ponownie zawitał do Chin. Jak zwykle były fanfary: czerwone dywany, orkiestra wojskowa, salwy honorowe i dzieci tańczące dla rosyjskiego dyktatora. A choćby coś więcej: na pożegnanie Xi Jinping objął swego „starego przyjaciela”, co nie zdarzało się wcześniej. Co ten gest mówi o relacjach rosyjsko-chińskich?
- Strona główna
- Polityka światowa
- Smok przytula niedźwiedzia. Putin (znów) w Chinach
Powiązane
Akcje Trump Media wciąż nurkują. Wycena z kosmosu
11 minut temu
Żakowski zachowuje się jak Goebbels sekty symetrystów?
33 minut temu
Polecane
Stop drogowym mordercom!
33 minut temu
Ekstradycja Łukasza Ż. Polska prokuratura zaskoczona
46 minut temu