Witold K., który ma korupcyjne zarzuty i bliskie powiązania z białoruskim oligarchą, co najmniej 50 razy przyjmowany był przez wysokich urzędników, w tym ministrów obecnego i poprzedniego rządu - wynika z dokumentów, do których dotarli reporterzy "Czarno na białym" TVN24. Według naszych informacji w działania na rzecz realizacji wielomilionowej umowy z Kenią, o którą walczy Witold K., zaangażowali się zarówno były premier Mateusz Morawiecki, jak i szef MSZ Radosław Sikorski.