Słowo po niedzieli: Kiedy idziesz do góry bądź miły dla ludzi

2 dni temu
Od ponad pół roku trwa czyszczenie spółek i instytucji z ludzi związanych ze Zjednoczoną Prawicą, a już najbardziej z Prawem i Sprawiedliwością. Jedni się oburzają, inni uważają, iż to konieczność, a ja uważam, iż to normalna kolej rzeczy. Tak było, jest i będzie. Nic się nie zmieniło i nie zmieni. Z tym, iż sposób, w jaki to się odbywa, nie zawsze jest normalny. Przede wszystkim nie jest normalne tłumaczenie, iż „teraz odpolitycznimy spółki”. Nikt nigdy jeszcze żadnych spółek w Polsce nie odpolitycznił i nie odpolityczni. Dlaczego? Mówię o tym właśnie w swoim słowie po niedzieli. Mechanizm jest bowiem taki sam od lat i w tym względzie kompletnie nic się nie zmieniło. Zwyczajnie do spółek i instytucji podległych trafiają ludzie, którzy nie są w stanie w żaden sposób poradzić sobie na prywatnym rynku. Bo ten kto umie, trzyma się od takich miejsc z daleka.

Można się zastanawiać, cóż to za wybitni „fachowcy” nagle trafiają do spółek i instytucji podległych władzy, skoro nikt się o nich nie bije, a oni sami tylko czekają, jak tu wskoczyć na taki czy inny stołek. To już Państwo sami możecie sobie odpowiedzieć. I myślę, iż każdy tę odpowiedź doskonale zna. A skoro znana jest odpowiedź, to żadnym zaskoczeniem też nie będzie stwierdzenie, iż często przy
Idź do oryginalnego materiału