Koniec impasu, po ośmiu latach Khatanga opuściła Port Gdynia! Rosyjski zbiornikowiec zalegał w gdyńskim porcie od 2017 roku generując straty w wysokości niemal 14 milionów złotych dla portu oraz stanowił ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa infrastruktury i ludzi.
Polskie władze skutecznie przygotowały jednostkę do odholowania i „Khatanga” właśnie opuściła port.
– Wyprowadzenie „Khatangi” z Portu Gdynia to dowód, iż państwo działa skutecznie tam, gdzie przez lata brakowało decyzji. Dzięki współpracy wielu instytucji udało się rozwiązać problem, który zagrażał bezpieczeństwu żeglugi i środowiska. Było to zadanie nie tylko skomplikowane technicznie, ale również prawnie i organizacyjnie, dlatego tym bardziej dziękuję wszystkim zaangażowanym za determinację i konsekwencję w działaniu – powiedział minister Dariusz Klimczak.
– Usuwamy rosyjski złom z Polski. Tak jak zapowiadaliśmy, Khatanga jest odholowywana z Portu Gdynia na złomowanie. Dla nas bezpieczeństwo żeglugi a tym samym bezpieczeństwo tak strategicznej infrastruktury, jak porty jest priorytetem. Nasz rząd podejmuje zdecydowane i skuteczne działania zapewniające bezpieczeństwo kraju. Od chwili kiedy Khatanga zacumowała w porcie, czyli od 2017 roku, poprzednia władza nie potrafiła o to bezpieczeństwo zadbać – podsumował wiceminister Arkadiusz Marchewka.
Polska, jako kraj z zewnętrzną granicą UE, działa zdecydowanie w kwestii bezpieczeństwa. W ramach unijnych sankcji wprowadzono środki przeciwko rosyjskiej „flocie cieni”.
Wspólnie z partnerami UE przyjęto 16 pakietów sankcji, celując w ponad 70 nieubezpieczonych statków. Polska, podczas prezydencji w Radzie UE, zaproponowała sankcje także dla kapitanów tych jednostek.