Czechy jednak przeciwne pożyczce dla Ukrainy. Babiš jej nie chce

Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/polityka-zagraniczna-ue/news/czechy-jednak-przeciwne-pozyczce-dla-ukrainy-babis-jej-nie-chce/

Czechy dołączają do grupy państw sprzeciwiających się wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów do udzielenia Ukrainie pożyczki w wysokości 210 mld euro. Negatywnie nastawiony do takiego rozwiązania jest bowiem powracający do władzy Andrej Babiš.

Andrej Babiš poinformował w sobotę na Facebooku, iż poruszał kwestię pożyczki reparacyjnej w rozmowie z mocno przeciwnym takiej formie wsparcia belgijskim premierem Bartem De Weverem.

„Uzgodniliśmy z premierem Belgii, iż Komisja Europejska musi znaleźć inne sposoby finansowania Ukrainy. Nasze kasy są puste i potrzebujemy pieniędzy dla naszych obywateli”, dodał.

W piątek UE przegłosowała bezterminowe zamrożenie rosyjskich aktywów finansowych w Europie, z których większość znajduje się w belgijskiej izbie rozliczeniowej Euroclear. Przeciw zagłosowały Węgry i Słowacja.

– Nie udzielimy żadnych gwarancji i nie zainwestujemy żadnych pieniędzy – powiedział na opublikowanym nagraniu Babiš, który dzisiaj (15 grudnia) obejmie urząd.

Czechy dołączają do coraz silniejszego sprzeciwu wobec wykorzystania rezerw na tzw. pożyczkę reparacyjną dla Ukrainy. Kwestia ta prawdopodobnie zdominuje agendę szczytu Rady Europejskiej jeszcze w tym tygodniu.

Czechy oraz inne kraje mogą odrzucić ten plan, choć do ostatecznego zatwierdzenia wystarczyłaby większość kwalifikowana. Niezależnie od decyzji Rady Europejskiej, politycznie bardzo trudne byłoby dla przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen forsowanie kontrowersyjnego planu pożyczkowego bez znaczącego poparcia w całej Unii.

Według szacunków Ukraina zacznie odczuwać poważny brak środków finansowych na początku przyszłego roku. Tymczasem w piątek Włochy, Bułgaria, Węgry i Malta również zadeklarowały poparcie dla stanowiska Belgii w sprawie pożyczki.