Skrajnie prawicowy faworyt wyborów w Rumunii chwali swojego rywala. Chce szerokiej koalicji. "Byłaby to katastrofa"

7 godzin temu
Zdjęcie: Kandydaci na prezydenta George Simion i Nicusor Dan biorą udział w debacie, Bukareszt, Rumunia, 8 maja 2025 r.


Na finiszu kampanii wyborczej skrajnie prawicowy kandydat na prezydenta wyciąga rękę do innych partii. George Simion ogłosił, iż jeżeli zostanie wybrany na prezydenta w niedzielnych wyborach, będzie dążył do utworzenia szerokiego rządu koalicyjnego, w skład którego mógłby wejść jego centrowy przeciwnik Nicusor Dan. Jak na razie jego propozycja spotyka się z chłodnym przyjęciem.
Idź do oryginalnego materiału