Skarpetki suszą na dworcu kolejowym. Władze zapowiadają interwencję

21 godzin temu
Brak ochrony na dworcu w Wołowie skutkuje licznymi pijackimi libacjami w poczekalni, a także postępującą dewastacją publicznego mienia. Zniszczony został m.in. parapet, a jak widać na załączonym zdjęciu kaloryfer służy do suszenia śmierdzących skarpetek przez osoby bezdomne, które urządziły sobie w tym miejscu tymczasowe lokum … Nie tak to powinno wyglądać - alarmuje Bohdan Stawiski, członek zarządu powiatu wołowskiego.
Idź do oryginalnego materiału