Skandal wokół zakazu palenia w kominkach! Czy ich właściciele mogą odetchnąć z ulgą?

1 godzina temu

To już pewne – Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozwiewa wątpliwości i uspokaja miliony Polaków. Od 7 września 2025 roku w życie wejdzie zakaz spalania pełnowartościowego drewna, ale dotyczyć będzie wyłącznie elektrowni i dużych zakładów energetycznych. Właściciele domowych kominków i pieców mogą odetchnąć – ogień w salonie nie zgaśnie.

Fot. Pixabay

Co się zmienia od września?

Nowe przepisy mają chronić polskie lasy i zapewnić surowiec branży meblarskiej oraz budowlanej. W praktyce oznacza to, iż energetyka nie będzie mogła spalać drewna wysokiej jakości. Prywatne gospodarstwa domowe przez cały czas będą mogły kupować opał i korzystać z kominków czy pieców na drewno – zarówno dla ogrzewania, jak i dla klimatu rodzinnych wieczorów.

Skąd wzięła się panika?

Chaos wywołały lokalne uchwały antysmogowe, które w niektórych województwach przewidują zakazy palenia drewnem w urządzeniach niespełniających norm. Dotyczy to głównie starych kominków i kotłów bez klasy. Urządzenia z certyfikatem Ecodesign pozostają legalne, a terminy wprowadzania zakazów różnią się w zależności od regionu.

Domowy ogień zostaje!

Resort klimatu podkreśla jednoznacznie: przepisy nie uderzają w właścicieli prywatnych kominków. Zmiany mają ograniczyć nieekologiczne praktyki w energetyce, a nie w domach. Oznacza to, iż ulubiony element zimowych wieczorów – trzaskający płomień w kominku – przez cały czas pozostaje z Polakami.

Na razie więc nie ma powodów do obaw. Kominek zostaje, zakaz dotyczy tylko wielkich zakładów. Ogień rodzinnej atmosfery w polskich domach wciąż będzie płonął.

Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Idź do oryginalnego materiału