Skąd opóźnienie i większe wydatki przy budowie ul. Mickiewicza w Legnicy

3 dni temu
28 listopada ma zakończyć się budowa przedłużenia ulicy Adama Mickiewicza od ul. Oświęcimskiej do Al. 100-lecia Odzyskania Niepodległości. Trzymiesięczny poślizg w realizacji inwestycji i zwiększone o ponad 700 tysięcy złotych koszty ratusz tłumaczy błędami popełnionymi na etapie jej przygotowania, w końcówce kadencji prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. Koncepcja budowy ul. Adama Mickiewicza powstała w 2022 roku. Przetarg na jej realizację ogłoszono już w trakcie kampanii samorządowej w 2024 roku. Postępowanie wygrała legnicka spółka Budromos z ceną 6 846 337,24 zł i 23 kwietnia 2024 roku - na trzy tygodnie przed pierwszą turą wyborów - prezydent Tadeusz Krzakowski podpisał z nią umowę.

4 lipca 2024 4. - miesiąc po zaprzysiężeniu Macieja Kupaja na prezydenta Legnicy - miasto przekazało firmie Budromos plac budowy. Równolegle nowe władze szukały rozwiązania dla pierwszego palącego problemu. Zgodnie z dokumentacją projektową i umową prócz drogi Budromos powinien wybudować w parku Miejskim zbiornik retencyjny do zbierania wód opadowych z tej części miasta (głównie z nowo budowanego osiedla przy ul. Piastów Legnickich). Wymagało to wycinki kilkudziesięciu drzew tworzących ładną parkową aleję i zalania betonem przyrodniczej enklawy, co budziło zrozumiały sprzeciw mieszkańców Legnicy. Nowy prez
Idź do oryginalnego materiału