Sojusz, który może zmienić Europę
W Zabrzu wydarzyło się coś, co wielu komentatorów zlekceważyło – a niesłusznie. Na wiecu Karola Nawrockiego pojawił się przyszły prezydent Rumunii, George Simion – lider narodowo-konserwatywnej partii AUR, który wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich w swoim kraju. To nie był kurtuazyjny gest. To był jasny sygnał: powstaje blok państw Europy Środkowej, które nie godzą się na dyktat Berlina i centralizację Unii Europejskiej.
Europa Ojczyzn – nie unijna prowincja
Simion i Nawrocki – to dwa nazwiska, które stają się dziś symbolem buntu przeciwko eurofederalistycznej ideologii. Obaj politycy mówią otwarcie: nie pozwolimy, aby Polska i Rumunia zostały zdegradowane do roli województw unijnego superpaństwa. Nie chcemy centralnie narzucanych „wartości”, Zielonego Ładu, neomarksistowskiej edukacji czy braku szacunku dla naszych narodowych interesów. Chcemy Europy Ojczyzn – współpracujących, ale suwerennych.
Wow! People are chanting „Donald Trump! Donald Trump! Donald Trump! ” and „Karol! Karol! Karol!” at Karol Nawrocki’s rally in Zabrze, Poland
Romanian presidential candidate George Simion just showed up at the rally to support Karol Nawrocki.
Karol Nawrocki is a candidate for… pic.twitter.com/9hiba4Jwzb
— Wojciech Pawelczyk (@WojPawelczyk) May 13, 2025
Tusk w drugiej klasie – symbol wasalstwa
Donald Tusk to wzorcowy przykład człowieka, który nigdy nie stanął w obronie interesu Polski. Zawsze uległy wobec Berlina, całkowicie pozbawiony godności politycznej, traktowany przez niemieckich partnerów jak podrzędny urzędnik. Ostatnia podróż Tuska drugą klasą pociągu w Niemczech to nie przypadek – to czytelny symbol miejsca, jakie wyznaczono mu w europejskiej hierarchii. I symbol miejsca, jakie Niemcy chcą przeznaczyć całej Polsce.
George Simion: „Nie oddamy naszej wolności”
Simion, który już za kilka dni może zostać prezydentem Rumunii, mówi wprost: „dla naszych praw, dla naszych rodzin, za nasze kraje – warto znów walczyć”. Jego postawa przypomina tę, którą reprezentuje Viktor Orbán – odważną, wyrazistą, bezkompromisową wobec eurokratów i brukselskich urzędników. Simion zapowiedział też walkę z ideologią Zielonego Ładu i unijnym neomarksizmem. Właśnie taki sojusz – Warszawa–Bukareszt–Budapeszt – może stworzyć przeciwwagę dla Berlina i Brukseli.
Karol Nawrocki: prezydent suwerennej Polski
Karol Nawrocki nie owija w bawełnę. W Zabrzu jasno zadeklarował: „Nie damy Unii Europejskiej przekształcić Polski i Rumunii w województwa”. To stanowisko, którego nie miał i nigdy nie będzie miał Donald Tusk. Nawrocki nie boi się mówić o suwerenności, wolności narodów i konieczności budowania współpracy regionalnej w ramach Bukaresztańskiej Dziewiątki i partnerstwa transatlantyckiego. Nie odda naszych wartości, nie odda naszej waluty, nie odda polskich interesów w cudze ręce.
Dziś w Zabrzu na wiecu @Nawrocki25 gość specjalny – George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii. Powodzenia 18 maja, Panowie! pic.twitter.com/xuOcSPhsfL
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) May 13, 2025
Ładną niespodziankę dzisiaj zrobił sztab Karola Nawrockiego.
Gościem wiecu Karola w Zabrzu był George Simion, faworyt w wyścigu do prezydentury w Rumunii.
Wpirew może jednak posłuchajcie co mówił Nawrocki, bo wygląda na to, iż on ciągle nogi z kampanijnego gazu nie zdjął. pic.twitter.com/E6czsknyoG
— Max Hübner (@HubnerrMax) May 13, 2025
Czas na nową koalicję Europy Środkowej
Jeśli Simion i Nawrocki wygrają wybory, otworzy się nowy rozdział w historii Europy. Razem z Węgrami i innymi państwami regionu możemy stworzyć koalicję państw, które będą dbały o swoje interesy, chroniły swoją tożsamość i nie pozwolą sobie dyktować polityki przez Berlin. Takie partnerstwo nie tylko zwiększy nasze bezpieczeństwo, ale też nada nowy sens Unii Europejskiej – jako wspólnocie równych narodów, a nie imperialnemu projektowi.
To wybór cywilizacyjny
Dziś Polacy stają przed wyborem: albo Karol Nawrocki – kandydat silnej, suwerennej Polski, albo kandydaci pokroju Tuska, który kłania się w pas Niemcom. To wybór między Europą Ojczyzn a federalnym molochem bez twarzy i bez tożsamości. Między wolnością a podporządkowaniem.
Jako poseł Prawa i Sprawiedliwości apeluję do każdego patrioty: idźcie na wybory i głosujcie na Karola Nawrockiego! Przyszłość Polski, przyszłość Europy Ojczyzn i przyszłość suwerennych narodów zależy od nas. Nie oddajmy jej w ręce tych, którzy już dawno zapomnieli, czym jest honor, niepodległość i duma narodowa.
Dariusz Matecki, poseł na Sejm RP
Prawo i Sprawiedliwość
Polska suwerenna – nie europejski land!