Sikorki

polska2031.wordpress.com 1 dzień temu

Ostatnio spore pieniądze wydajemy (Żona i ja) na ziarnka i kule tłuszczowo-ziarenkowe dla ptaszków. Czasem przylatuje dzięcioł, czasem kowalik, ale przede wszystkim przylatuje stado sikorek. Coś cudownego! Można na nie patrzeć godzinami.

Niedawno mieliśmy wizytę Meksykanina, i z tej okazji sprawdziłem w słowniku, jak po angielsku jest „sikorki”. Okazało się, iż „tits”. Zdziwiłem się nieco, bo znałem inne znaczenie tego wyrazu- wulgarnie „cycki”.

Zacząłem się zastanawiać, co było najpierw: „sikorki”, czy „cycki”?

Mamy coraz więcej wyrazów anglojęzycznych w naszym polskim. Może więc odłożyć do lamusa wulgarny wyraz „cycki” i mówić zamiast tego „sikorki”?

A wracając do prawdziwych sikorek, to kupujemy dla nich karmę mając spisaną umowę: „My wam kupujemy ziarenka w zimie, a wy nam wyłapiecie wszystkie komary w lecie.”

Namawiam Wszystkich do zawierania podobnych umów z Waszymi sikorkami.

Michał Leszczyński

Idź do oryginalnego materiału