Sesja rady miasta w Warszawie zerwana. Owacje od "mieszkańców"

17 godzin temu
Nie 14 maja, ale 5 czerwca warszawscy radni mają rozmawiać o mieszkaniach komunalnych w mieście i planach sprzedaży kamienicy przy Marszałkowskiej 66 w Śródmieściu. O szczegółach zerwanej w środę sesji poinformowało Miasto Jest Nasze.
Sesja rady miasta w Warszawie
Na środę 14 maja zaplanowano nadzwyczajne posiedzenie stołecznych radnych. Tematem miała być sprzedaż kamienicy przy Marszałkowskiej 66 w Warszawie. Temat ten pojawił się w kampanii prezydenckiej jako odpowiedź sztabu Karola Nawrockiego i polityków Prawa i Sprawiedliwości na sprawę kawalerki w Gdańsku, którą szef IPN-u przejął od seniora. Do sesji radnych w Warszawie jednak nie doszło. Miasto Jest Nasze poinformowało, iż miejsca na sali, przeznaczone dla mieszkańców, zaczęli zajmować działacze Platformy Obywatelskiej. Wejście zagrodziła Straż Miejska. Przed salą obrad doszło do przepychanek i krzyków. Na korytarzu stali przedstawiciele organizacji społecznych, m.in. Inicjatywy Pracowniczej, Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów im. Jolanty Brzeskiej i Ruchu Sprawiedliwości Społecznej.


REKLAMA


Awantura w PKiN
Na nagraniach w sieci słychać, jak zebrani przed salą w Pałacu kultury i Nauki skandują m.in. "złodzieje!". Radni PO zerwali obrady tuż po ich rozpoczęciu. Jak relacjonują działacze MJN, zebrani na sali mieszkańcy-działacze PO nagrodzili decyzję brawami. Nadzwyczajną sesję Rady Miasta Warszawy nt. polityki mieszkaniowej przesunięto na 5 czerwca. Samorządowcy uznali, iż obecnie, przed wyborami prezydenckimi, sesja miałaby charakter kampanii wyborczej.


Zobacz wideo W Łodzi zatrzymano dwóch podejrzanych o zabójstwo. Grozi im dożywocie


Warszawska kamienica w kampanii prezydenckiej
Pod koniec kwietnia stołeczny ratusz poinformował o planach sprzedaży udziałów w kamienicy przy ulicy Marszałkowskiej 66, w Śródmieściu, w drodze przetargu. Budynek jest wpisany do rejestru zabytków i wymaga generalnego remontu. Posłowie PiS-u ostro skrytykowali decyzję władz Warszawy. - Czyściciele kamienic z podziwem patrzą na Rafała Trzaskowskiego. Ten ze swoją ekipą wyrzucił 40 rodzin z kamienicy przy ul. Marszałkowskiej 66, by sprzedać ją deweloperom. A deweloperzy to sponsorzy Platformy Obywatelskiej i kampanii Rafała Trzaskowskiego - mówił Rafał Kaleta. Karol Nawrocki pytał o tę nieruchomość Rafała Trzaskowskiego. W ten sposób kandydat wspierany przez PiS odpowiadał na pytania o kawalerkę Jerzego Ż."


Nawrocki atakował Trzaskowskiego
- Czy w pana emocji społecznej mieści się także składanie pozwu eksmisyjnego do rodziców sześcioletniego dziecka i do tego sześcioletniego dziecka? I czemu miasto Warszawa chce poddać eksmisji mundurowych i ich sześcioletnie dziecko? - mówił w poniedziałkowej debacie Nawrocki. - Jak zwykle pan manipuluje, ponieważ to sądy podejmują tego typu decyzje. (...) Natomiast o ile chodzi o politykę mieszkaniową, to ja ją kompletnie zmieniłem. Wie pan jak? Przede wszystkim w Warszawie nie sprzedajemy mieszkań z bonifikatą komunalnych, żeby nie było przekrętów takich, jak z pana udziałem - odpowiedział Trzaskowski.
Czytaj również: "Poirytowany Rafał Trzaskowski w Polsacie. "Ale ja nie mam żadnego problemu'".Źródła: Facebook, IAR
Idź do oryginalnego materiału