Szefowa Ministerstwa Bezpieczeństwa Krajowego USA skrytykowała Trzaskowskiego
We wtorek w Jasionce niedaleko Rzeszowa (woj. podkarpackie) odbyła się amerykańska konserwatywna konferencja CPAC (Conservative Political Action Conference). Po raz pierwszy wydarzenie zorganizowano w Polsce. Na miejscu pojawiła się budząca liczne kontrowersje szefowa departamentu bezpieczeństwa krajowego USA Kristi Noem. W swojej książce szczegółowo opisała między innymi to, iż zastrzeliła swojego psa, którego "nienawidziła" i uważała za "mniej niż bezużytecznego", bo przeganiał jej ptaki na polowaniu. Podczas swojego wystąpienia na konferencji nazwała Rafała Trzaskowskiego "socjalistą", który "będzie rządził poprzez strach, będzie używał strachu, by promować antywolnościowy program". Jak stwierdziła, "Donald Trump jest silnym liderem dla nas, ale wy macie możliwość mieć równie silnego lidera, jeżeli zrobicie z Karola przywódcę tego kraju".
REKLAMA
Kosiniak-Kamysz komentuje
Do wypowiedzi amerykańskiej polityczki odniósł się minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas briefingu prasowego w ambasadzie RP w Waszyngtonie. - Moja wizyta w Pentagonie jest najlepszym świadectwem silnej przyjaźni polsko-amerykańskiej, niezależnie od opinii pani sekretarz Noem - podkreślił. Jak dodał, "nigdy nie było tak intensywnych relacji z Pentagonem, jak teraz". W jego ocenie Rafał Trzaskowski jest "gwarantem bezpiecznej Polski pod biało-czerwoną, pod którą wszyscy się zmieścimy".
Zobacz wideo Duda zaskoczył na konferencji. Zaatakował Tuska i stanął w obronie Nawrockiego
Spotkanie szefa polskiego MON z szefem Pentagonu
Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się we wtorek w Waszyngtonie z sekretarzem obrony USA Pete’em Hegsethem. - Relacje polsko-amerykańskie są w tej chwili najlepsze w historii - podkreślił wicepremier, zwracając przy tym uwagę na wysoką rangę spotkania i na to, iż jest to kolejna wizyta w Pentagonie. Jak dodał, kooperacja wojskowa z USA, inwestycje w obronność i wspólnota wartości są fundamentem bezpieczeństwa Polski. - Nie ma alternatywy dla bezpiecznej Polski niż sojusz polsko-amerykański i silna Polska w Europie - zaznaczył. Szef MON zapewniał, iż kontakty z rządem amerykańskim wynikają z polskiej racji stanu i iż podważają one tezę PiS, iż tylko ta partia jest w stanie zapewnić dobre relacje z USA. Wicepremier poinformował, iż skutkiem jego wizyty w USA będzie dostawa ośmiu śmigłowców Apache, które przylecą do Polski w połowie czerwca. Przypomniał też, iż Polska realizuje 128 kontraktów na zakup uzbrojenia z USA na kwotę 60 miliardów dolarów. Kosiniak- Kamysz przekazał również, iż pierwsi polscy piloci zakończyli już szkolenia na myśliwcach F-35. - To system naczyń połączonych: Abrams, F-35, Apache i rój dronów, który będzie ich osłaniał. To jest kierunek, w którym idziemy w relacjach polsko-amerykańskich - powiedział.
Czytaj także: "Protest przed konferencją konserwatystów CPAC w Polsce. 'Totalna kpina'".Źródła: Onet za PAP, IAR