Atmosfera wokół Karola Nawrockiego robi się coraz bardziej gorąca. Czy PiS w podbramkowej sytuacji wymieni kandydata? Medialne plotki skomentował Jacek Sasin. PiS pozbędzie się Nawrockiego? Nie milkną echa „afery apartamentowej” związanej z Karolem Nawrockim, który miał wykorzystywać swoją pozycję w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Mimo twardych dowodów na to, iż kandydat PiS-u nie miał prawa wielokrotnie blokować znajdujących się na terenie instytucji luksusowych apartamentowców, ten idzie w zaparte i przekonuje, iż niektóre czynniki zmusiły go do tego, ale nigdy nie nadużywał posiadanego przywileju. Wcześniej głośno było o kontrowersyjnym zachowaniu kibiców na Jasnej Górze podczas przemówienia Nawrockiego, którzy skandowali obraźliwe hasła. Ostatni z jego „występków” na tle PR-owym dotyczył zniszczenia okładki pewnej książki o tożsamości seksualnej i płciowej. Kampania wyborcza kandydata PiS opiera się w głównej mierze na wywoływaniu kontrowersji w trakcie zjeżdżania kraju i atakowaniu Rafała Trzaskowskiego, a nie przedstawiania postulatów z programu politycznego. Nie brakuje również głosów, iż Jarosław Kaczyński może wymienić go na kogoś innego, kto będzie wzbudzał mniej afer. Co na to Sasin? W rozmowie z dziennikarzem TVN24 poseł tej partii Jacek Sasin zdementował jednak te pogłoski i przekonywał, iż Nawrocki „przecież się z wszystkiego wytłumaczył”. – Mnie to przekonuje i najważniejsze jest, żeby przekonało