Saryusz-Wolski: „Tusk opowiada bajki”

3 godzin temu

Jacek Saryusz-Wolski

Doradca prezydenta Jacek Saryusz-Wolski opublikował fragment konkluzji Rady Europejskiej dotyczący dużych opłat uprawnieniami do emisji obejmującymi przede wszystkim transport drogowy i ogrzewanie budynków, tzw. systemu ETS2, sugerując, iż premier Donald Tusk wprowadza opinię publiczną w błąd w sprawie rzekomego zablokowania tego projektu.

„Niestety tak wygląda prawda o ETS2 w konkluzjach Rady Europejskiej, reszta to bajki Tuska” – napisał Saryusz-Wolski w serwisie X (dawniej Twitter).

Niestety tak wygląda prawda o ETS 2
w Konkluzjach Rady Europejskiej,
reszta to bajki Tuska

pic.twitter.com/ih4fvLWy95

— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) October 25, 2025

23 października Rada Europejska przyjęła konkluzje obejmujące m.in. kwestie Ukrainy, Bliskiego Wschodu, obronności, konkurencyjności i transformacji energetycznej. W punkcie 47 dokumentu zapisano:

„Rada Europejska odnotowuje, iż Komisja zamierza przyjąć środki, które mają ułatwić wejście w życie systemu ETS2, i zwraca się do Komisji o przedstawienie zmienionych ram wdrożenia systemu ETS2, łącznie z wszystkimi odnośnymi aspektami.”

Według Saryusza-Wolskiego taki zapis nie oznacza żadnego wstrzymania reformy, ale potwierdza, iż Komisja Europejska kontynuuje prace nad jej wdrożeniem.

Tusk: Polska zablokowała ETS2

Inaczej interpretuje to premier Donald Tusk, który po szczycie w Brukseli mówił o „kamieniu z serca” i polskim sukcesie.

– ETS2 byłby bardzo niekorzystny dla polskich użytkowników. Cieszę się, iż udało się nam wpisać rewizję tego projektu, czyli zablokowanie wejścia tego rozwiązania w 2027 r. – powiedział szef rządu.

Jak tłumaczył, najważniejsze było porozumienie z krajami nordyckimi i bałtyckimi, które – mimo swego proklimatycznego nastawienia – „przyjęły polski punkt widzenia”.

– Mamy prawo do dumy, bo ten polski punkt widzenia staje się coraz bardziej powszechny – dodał Tusk.

Czym jest ETS2

System ETS2 (Emissions Trading System 2) to druga wersja unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji, która ma objąć transport drogowy i ogrzewanie budynków.
Został przyjęty wiosną 2023 roku, a jego uruchomienie planowano na 2027 r.

W praktyce ETS2 oznaczałby wzrost cen paliw, gazu i węgla, co szczególnie uderzyłoby w gospodarstwa domowe o niskich i średnich dochodach.

Kancelaria Premiera w oficjalnym komunikacie uznała decyzje brukselskiego szczytu za „rządowy sukces”, podkreślając, iż wywalczona rewizja harmonogramu ma chronić polskie rodziny przed gwałtownym wzrostem kosztów energii.

Idź do oryginalnego materiału