SANOK. „Dziewczynka z parasolką” wróciła do centrum miasta (ZDJĘCIA)

1 tydzień temu

SANOK / PODKARPACIE. Po długiej nieobecności na Plac Miast Partnerskich wróciła "Dziewczynka z parasolką", która była jednym z pozytywnie kojarzonych symboli Sanoka. - Proces tworzenia rzeźby był bardzo długi i żmudny. Początkowo konieczne było stworzenie nowego odlewu dziewczynki, co wymagało dużej precyzji i umiejętności, a następnie na podstawie odlewu stworzono rekonstrukcję rzeźby - napisał w mediach społecznościowych burmistrz Tomasz Matuszewski. Jak zaznaczył, być może już dzisiaj fontanna zostanie uruchomiona.

We wtorek na fontannie przy Placu Miast Partnerskich w centrum Sanoka zamontowana została nowa rzeźba "Dziewczynki z parasolką", która od wielu lat wzbudzała pozytywne reakcje mieszkańców i turystów, stając się z czasem jednym z symboli miasta.

[caption id="attachment_712903" align="alignright" width="288"] Tomasz Matuszewski. Foto: UM Sanok[/caption]

- Pomimo wielu trudności i początkowych opinii, iż rzeźby nie uda się uratować, dzięki pełnemu zaangażowaniu firmy Drummonds, "Dziewczynka z parasolką" ponownie będzie cieszyć oko mieszkańców i turystów - napisał w mediach społecznościowych burmistrz Tomasz Matuszewski.

Jak zaznaczył, efekty już przeprowadzonych i zaplanowanych prac, będzie można podziwiać już dzisiaj.

- Obecnie pracę obejmują dodatkowo montaż kamieni wokół rzeźby. jeżeli pracę przebiegną zgodnie z planem to właśnie jutro (dzisiaj 4.09.2024 - przyp. red.) fontanna zostanie uruchomiona - dodał T. Matuszewski.

Mieszkańcy nie mogli się doczekać powrotu rzeźby. Jak się dowiadujemy, proces tworzenia rzeźby był bardzo długi i żmudny.

- Początkowo konieczne było stworzenie nowego odlewu dziewczynki, co wymagało dużej precyzji i umiejętności, a następnie na podstawie odlewu stworzono rekonstrukcję rzeźby. Tym razem została wykonana z mosiądzu, trwałego materiału, który z pewnością sprawi, iż "Dziewczynka z parasolką" pozostanie z nami przez długie lata - mówi burmistrz.

źródło: Red., oficjalny profil burmistrza Sanoka na Facebooku

foto: Red.

Idź do oryginalnego materiału