9 godzin temu
20 października 2025 roku o godzinie 12:00 w Centrum Konferencyjnym TBS w Pile odbyła się konferencja z udziałem Beaty Dudzińskiej – Prezydent Miasta Piły, Piotra Głowskiego – posła na Sejm RP oraz Rafała Zdziereli – Starosty Pilskiego. Spotkanie poświęcone było tematyce finansowania samorządów, ich niezależności ekonomicznej oraz zmianom w systemie podziału środków publicznych.
Poseł KO Piotr Głowski mówił o konieczności naprawy szkód wyrządzonych przez Polski Ład i o przywracaniu samorządom finansowej niezależności. Krytykował centralizację decyzji w Warszawie i podkreślał, iż to samorządy, a nie rząd, powinny decydować o lokalnych inwestycjach. Wskazywał też na niesprawiedliwy system redystrybucji środków, który wcześniej uzależniał finansowanie od lojalności politycznej.
– Dzisiaj opowiadamy o tym, w jaki sposób naprawiamy to, co popsuł tzw. Polski Ład za czasów PiS-u. Jak próbujemy oddać to, co przez te lata zabrano samorządom – w różnej postaci – i w jaki sposób chcielibyśmy, by w przyszłości o tym decydowali samorządowcy, radni, prezydenci czy starostowie, a nie centrala w Warszawie. Bo najlepsze są liczby – i one pokazują, iż w czasach Polskiego Ładu dziesiątki milionów złotych każdego roku nie trafiały na konta samorządów. Te pieniądze wracały tylko tam, gdzie uznano, iż można na tym zyskać politycznie. My chcemy to zmienić – chcemy, by decyzje o tym, które ulice remontujemy, które szkoły modernizujemy, zapadały tutaj, w Pile, a nie w gabinetach w stolicy. Wcześniej przywożono tekturowe czeki, dziś mamy realne pieniądze i czas, by nimi dobrze zarządzać. To jest prawdziwa zmiana, której mieszkańcy już zaczynają doświadczać – mówi Piotr Głowski, Poseł na Sejm KO.
Prezydent Piły zwróciła uwagę, iż w czasie obowiązywania Polskiego Ładu największym problemem był brak przewidywalności dochodów, co utrudniało planowanie budżetu i inwestycji miejskich. Podkreśliła, iż w tej chwili samorządy odzyskały stabilność finansową i mogą opracowywać budżety w oparciu o konkretne dane. Jak wskazała, w 2022 roku wpływy do budżetu Piły wynosiły 155 milionów złotych, a teraz ma to być 286 milionów – co pokazuje znaczący wzrost środków i odzyskanie samorządowej niezależności finansowej. Dudzińska zaznaczyła również, iż samorządy wiedzą dziś z wyprzedzeniem, jakimi kwotami będą dysponować, a dodatkowe środki mogą pochodzić jedynie z programów i konkursów, do których miasto będzie przystępować.
– Największym problemem ostatnich lat była całkowita nieprzewidywalność. Tworząc budżet, często nie wiedzieliśmy jakie naprawdę będą nasze dochody, bo decyzje dotyczące podatków czy subwencji zapadały nagle, bez konsultacji z samorządami. To sprawiało, iż trudno było odpowiedzialnie planować wydatki czy inwestycje. Dziś sytuacja jest inna – mamy jasne dane, stabilne źródła finansowania i możemy myśleć strategicznie, nie z roku na rok, ale z perspektywą kilku lat naprzód. W 2026 roku wpływy do budżetu miasta będą wyższe o ponad 130 milionów złotych w porównaniu z rokiem 2022 – to ogromna różnica, która przekłada się na konkretne inwestycje, remonty, wsparcie dla szkół i mieszkańców. Wreszcie możemy spokojnie planować rozwój Piły – dodaje Beata Dudzińska, prezydent Piły.
Natomiast starosta pilski podkreślił, iż sprawne działanie państwa wymaga przewidywalności finansowej dla samorządów i zakończenia sytuacji, w której były one uzależnione od tzw. „kroplówek”. Wskazał, iż w tej chwili powiat dysponuje pełną kwotą przypisaną na ten rok i wie z wyprzedzeniem, jakie środki zostaną przeznaczone na realizację zadań.
– Państwo ma działać sprawnie, a nie uzależniać samorządy od finansowych kroplówek, jak to miało miejsce w przeszłości. Dzisiaj wiemy dokładnie, na czym stoimy i ile pieniędzy mamy do dyspozycji. W ubiegłym roku środki te były już wyższe, a w przyszłym roku będą o kolejne 11 milionów większe. To daje nam możliwość planowania z wyprzedzeniem, zabezpieczenia zadań bieżących oraz podejmowania decyzji inwestycyjnych w sposób odpowiedzialny. Dysponujemy majątkiem publicznym i w imieniu mieszkańców możemy podejmować decyzje, które realnie odpowiadają na ich potrzeby – od edukacji po infrastrukturę. Ta przewidywalność jest kluczowa, bo wcześniej nie wiedzieliśmy jakie kwoty faktycznie wpłyną do powiatu, co utrudniało planowanie i realizację projektów – kończy starosta pilski Rafał Zdzierela.
Wypowiedzi Beaty Dudzińskiej, Piotra Głowskiego i Rafała Zdziereli z Koalicji Obywatelskiej łączy wspólny wątek – odbudowa niezależności i stabilności finansowej samorządów po latach centralizacji i nieprzewidywalnych decyzji finansowych. w tej chwili samorządy otrzymują wyższe i bardziej stabilne środki, co pozwala planować inwestycje i bieżące wydatki z wyprzedzeniem.
(SE)
