Samorządowy Kongres Finansowy

5 dni temu

V Samorządowy Kongres Finansowy w Sopocie. Dwa dni konkretnej rozmowy o pieniądzach, ryzyku i odpowiedzialności – tej prawdziwej, wynikającej z realnych decyzji, a nie z deklaracji medialnych. Na sali samorządowcy, ekonomiści, urzędnicy, przedstawiciele sektora finansowego. Tematy? Finansowanie rozwoju, transformacja energetyczna, odporność lokalnych budżetów. Nie teoretycznie – praktycznie, z odniesieniem do bieżącej sytuacji.

To już piąta edycja Local Trends i jednocześnie pierwsza od czasu wyraźnego odbicia po latach cięć, niepewności i paraliżu decyzyjnego. Nowa ustawa o dochodach JST daje nadzieję na stabilniejszą przyszłość. Założenia są dobre, ale to praktyka je zweryfikuje. Budżety uchwalone na ten rok pokazują ostrożny optymizm. Samorządy wracają do planowania, ale bez złudzeń – ryzyk wciąż nie brakuje.

Sopot otrzymał tytuł „Mistrza Finansów Samorządowych”. Nie z kurtuazji. Miasto od lat prowadzi przewidywalną, rozważną politykę finansową – bez efektownych gestów, za to z konsekwentną realizacją planów. Inwestycje są, jakość usług publicznych jest. A wszystko bez utraty kontroli nad budżetem.

– Nie da się zbudować silnej wspólnoty narodowej ani europejskiej bez silnych samorządów. To tu najszybciej reagujemy na potrzeby mieszkańców. Dlatego kluczowa jest niezależność – finansowa i decyzyjna – mówiła prezydent Sopotu, Magdalena Czarzyńska-Jachim.

Kongres pokazał, iż konferencje przez cały czas mają sens – nie jako forma autopromocji, tylko jako przestrzeń do realnej wymiany doświadczeń i budowy relacji. Wnioski? Samorządy chcą działać. Ale żeby mogły, potrzebują nie tylko elastyczności i partnerstwa, ale także środków – zwłaszcza w kontekście rosnącej liczby zadań zlecanych przez państwo. To właśnie teraz rozstrzyga się, czy decentralizacja będzie realna i czy samorządy dostaną odpowiednie narzędzia aby mogły osiągnąć stawiane przed nimi cele.

Idź do oryginalnego materiału