Sąd wydał postanowienie w sprawie protestu wyborczego

2 dni temu

Były radny Gminy Niechanowo z Żelazkowa, a także kandydat na radnego tej kadencji Rafał Rekruciak wniósł 18 kwietnia 2024 r. protest wyborczy, kwestionując tym samym ważność wyborów na Wójta Gminy Niechanowo Szymona Robaszkiewicza, a także radnego z okręgu nr 7, Daniela Andrzejczaka. Sąd wydał w tej sprawie postanowienie.

Kandydat na radnego zarzucał naruszenie kodeksu wyborczego przez Komitet Wyborczy Wyborców Wójta Szymona Robaszkiewicza poprzez promowanie swojego komitetu na Facebooku Gminy. Ponadto kandydat zarzucał pokrewieństwo wójta z członkami komisji wyborczych, zakłócanie prac komisji przez pracownika Urzędu Gminy, fałszerstwo kart do głosowania, niewłaściwy skład komisji wyborczej, a także nieodpowiadające realiom okręgu rozłożenie głosów wśród kandydatów.

Na okoliczność tych zarzutów, powołane zostały dowody, w postaci wydruków z Facebooka, a także wniosek o przesłuchanie w charakterze świadka kandydatki na Wójta Gminy Nniechanowo Moniki Majewskiej i członka Gminnej Komisji Wyborczej Wiesława Kozaneckiego.

Wśród stron biorących udział w niniejszym postępowaniu wyborczym, z mocy ustawy brał udział organ państwowy jakim jest Komisarz Wyborczy i wybrany przez członków wszystkich komitetów wyborczych Przewodniczący Gminnej Komisji Wyborczej oraz Wójt Gminy Niechanowo, który przystąpił do postępowania w charakterze strony. Wszyscy powyżsi wnosili o pozostawienie protestu wyborczego bez rozpoznania jako całkowicie bezzasadnego i nie spełniającego wymagań formalnych w postaci nie przedstawienia dowodów na poparcie zarzutów byłego radnego. Dowodami na poparcie wniosku o pozostawieniu protestu bez rozpoznania były protokoły wyborcze sporządzane obligatoryjnie przez wszystkie komisje wyborcze, składające się z członków wszystkich komitetów, w tym również przez członków komitetu wyborczego protestującego, które nie zawierały żadnych uwag na poparcie zarzutów.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w swoim postanowieniu z dnia 30 grudnia 2024 r. pozostawił protest wyborczy byłego radnego bez rozpoznania. W swoim uzasadnieniu Sąd wskazał, iż co prawda kandydat na radnego wskazał zarzuty odnośnie przebiegu kampanii wyborczej tj. promowania Komitetu Wójta na Facebooku, ale nie mieściły się one w katalogu zarzutów mogących mieć wpływ na wynik wyborów i nie były one poparte żadnymi konkretnymi dowodami czy argumentami. Zarzut dotyczący nieprawidłowości w toku wyborów do Rady Gminy i Wójta dotyczący przebiegu głosowania i przeliczenia głosów, został uznany przez Sąd jako zarzut zbyt ogólnikowy, niepoparty żadnymi dowodami.

Ściśle związana z tym zarzutem jest wiadomość SMS, którą mieli otrzymać członkowie komisji wyborczej, dotyczącą próby sfałszowania wyników wyborów przez członków komisji wyborczych wywodzących się z komitetu wójta. Faktem powszechnie znanym wśród członków komisji wyborczych była nie tylko treść tej wiadomości, ale również numer telefonu, z którego została ona wysłana. Członkowie komisji wyborczych, którzy od wielu lat zasiadają w komisjach, nie tylko z ramienia komitetu Wójta, ale również innych komitetów i partii politycznych, poczuli się urażeni tą wiadomością, która bezpośrednio uderzała w ich dobre imię i pracę.
Zarzut pokrewieństwa Wójta z członkami komisji wyborczych również został przez Sąd pozostawiony bez rozpoznania. Sąd wskazał, iż zgodnie z uchwałą Państwowej Komisji Wyborczej nr 26/2024 pokrewieństwo ani powinowactwo wskazane w proteście przez członków komisji wyborczych z kandydatem na Wójta nie stanowi przeszkody do pełnienia tych funkcji. Odnosząc się do zarzutu wejścia osoby nieuprawnionej do lokalu, zakłócania głosowania prac komisji podczas liczenia głosów czy zachowania urzędnika gminy, nie zostały one poparte żadnymi dowodami, a protokoły komisji wyborczych mających formę dokumentu urzędowego zaprzeczają tym zarzutom.

Protestujący nie wskazał również zdaniem Sądu jak głosy miały być sfałszowane w jego okręgu, jednakże z informacji z protokołu wyborczego wynika, iż wskazane głosy były głosami co prawda nieważnymi, ale z przyczyny nie oddania na nich głosu na żadnego z kandydatów – były puste.

Pomimo całkowitego oddalenia protestu wyborczego przez jego bezpodstawność, dobre imię Urzędu Gminy Niechanowo i tak zostało naruszone względem Komisarza Wyborczego, a także całego Krajowego Biura Wyborczego w Koninie.

Idź do oryginalnego materiału